By stawać się Kościołem piękniejszym, autentycznym, całkowicie oddanym Jezusowi, żeby „stał się on domem dla wielu, matką dla wszystkich ludów i aby stały się możliwe narodziny nowego świata” uczyli się podczas 9-dniowych rekolekcji w drodze uczestnicy 42. Pieszej Pielgrzymki Tarnowskiej. Modlili się by „religia cieszyła się wolnością, Ojczyzna pomyślnością, aby w przestrzeni naszego życia było miejsce dla krzyża, dla Chrystusa”. 7 tysięcy osób dotarło na jasną Górę w Wigilię uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej, rozważając w drodze temat: „Żyję w Kościele”.
O tym jak wyglądało wyjście pielgrzymów z Tarnowa – pisaliśmy w materiale:
Pielgrzymi wyruszyli na szlak. Tysiące pątników na szlaku z Tarnowa do Częstochowy <==
Kierownik tarnowskiej pielgrzymki ks. Paweł Broński opowiada o obrazach z drogi, które zapisały się w jego pamięci, jak. np. rodziny siedzącej na jednym kocu, jedzących kanapki z konserwą i pijących herbatę gdy jedni troszczą się o drugich czy obraz nastolatka, który siedzi nieruchomo dłuższy czas, bo jego pięcioletnia siostrzyczka oparła się o jego ramię i śpi.
Kapłan podkreśla, iż pielgrzymka uczy relacji, troski o siebie, uczy szacunku dla chleba, pokonywania trudności. To też ten wyczekiwany moment u celu wędrówki spotkania z Matką, spojrzenia na Nią w Jej Jasnogórskim Wizerunku i odczytania Jej zachęty, by czynić wszystko, co powie Jej Syn.
– I to dla współczesnego człowieka, nieraz poranionego i pogubionego, czytelny drogowskaz, ale też i nasze świadectwo wiary, iż my chcemy żyć w Kościele, chcemy, aby religia cieszyła się wolnością, aby Ojczyzna cieszyła się pomyślnością, aby w przestrzeni naszego życia było miejsce dla krzyża, dla Chrystusa, żeby były szanowane te wartości, które stanowią naszą tożsamość i nasz fundament. I chcemy też o tym zaświadczyć, aby może ludzie, którzy w to wątpią, przekonali się, iż warto Panu Bogu zaufać i odpowiedzieć na Jego zaproszenie – mówi ks. Broński.
Maksymilian Osak jest dziennikarzem i katechetą. Ma 27 lat i po raz pierwszy wybrał się na pielgrzymkę, bo namówili go znajomi, iż „warto przyjść do Czarnej Madonny”.
– Troszkę z lękiem, troszkę ze strachem wyruszyłem. Dziewięć dni wędrówki – niesamowite przeżycie. Naprawdę dla osoby wierzącej kolejny etap w rozkwicie wiary – mówił pątnik.
Krzysztof Pragłowski ma 16 lat, jego kolega Krzysztof Bochenek 15. Obaj wnieśli na Jasną Górę Obraz Matki Bożej Jasnogórskiej. I choć pewnie chłopcy nie znają wiersza ks. Jana Twardowskiego w którym poeta pisał, iż Matka Boża Częstochowska „dlatego jest cudowna, iż kiedy patrzymy na Nią, przypomina się Polska”, to na pytanie z czym kojarzy im się Jasnogórski Wizerunek, zgodnie odpowiedzieli, iż „z polską wiarą i walkami o naszą wolność”.
Na pielgrzymce był i specjalny dzień misyjny, dzień dziecka, modlitwa za Ojczyznę i adoracja Najświętszego Sakramentu, bo pielgrzymka tarnowska jak procesja Bożego Ciała, jest wyznaniem wiary i zaproszeniem Jezusa do swojej codzienności. Jak podkreśla wielu pielgrzymów, którzy doświadczyli eucharystycznego stylu pielgrzymki: „kto szuka siły, by powstać, to na Eucharystii i adoracji, zwłaszcza w chwilach, kiedy wydaje się, iż życie nas przerasta”.
O poruszającej postawie wiernych, kiedy 7 tysięcy osób na kolanach na piasku, kamieniach adorowało Jezusa w Najświętszym Sakramencie mówi ks. Bogusław Sobusiak „od pielgrzymkowej zakrystii”, czyli odpowiedzialny za liturgię.
– Widać wzrost kultu eucharystycznego – cieszy się kapłan.
Rekolekcje dla pątników przygotował ks. Tomasz Atłas, misjonarz pracujący w watykańskiej Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów, który z grupą 15 św. Jacka z Beskidu Wyspowego, czyli Limanowej i Tymbarku pielgrzymuje od 33 lat.
Ks. Atłas podziękował wszystkim pielgrzymom tworzącym na przestrzeni 42 lat klimat duchowego, ale i materialnego wsparcia dla misjonarzy i misji. Przyznał, iż i on, podobnie jak gość pielgrzymki bp Mirosław Gucwa z Republiki Środkowoafrykańskiej, swoje misyjne powołanie rozeznawał na pielgrzymkowym szlaku na Jasną Górę.
– Rozeznawanie wszystkich najważniejszych wyzwań, które stawały przede mną, dokonywało się na pielgrzymce – powiedział ks. Atłas i roześmiał się, iż przychodząc tutaj od 33 lat „czuje się od pielgrzymki pozytywnie uzależnionym”.
Jeden z pielgrzymkowych dni szczególnie poświęcony był modlitwie za kapłanów. Jak podkreśla ks. Atłas najpiękniejszym darem, który otrzymał była specjalna modlitwa za niego, bo w grupie, którą prowadził pątniczki utworzyły Apostolat Modlitwy za Kapłanów. Do końca życia będą otaczać wsparciem duchowym wybranego kapłana. S. Magdalena ze Zgromadzenia Wspomożycielek Dusz Czyścowych, która pielgrzymuje po raz 12-ty, cieszyła się, iż chętnych do tzw. margaretki nie zabrakło.
– Przychodzę też dziękować za moje powołanie i prosić, bym była wierna Bogu. Duchowe wsparcie zawdzięczam też kapłanowi, więc wiem, jak ważnym darem jest modlitwa, ona dodaje sił – mówiła pątniczka.
Byli też i tacy, którzy przybiegli. Dotarła 14-osobowa grupa biegowa z Tarnowa. Wśród nich był Aleksander Szczurek z Szymbarku.
– Chciałem opowiedzieć Maryi o moich sprawach, planach, żeby mi pomogła – mówił wzruszony biegacz.
Pielgrzymi tarnowscy prosili Maryję za papieżem Franciszkiem, by „swoją matczyną modlitwą pomogła nam, aby Kościół stał się domem dla wielu, matką dla wszystkich ludów i aby stały się możliwe narodziny nowego świata”.
– Dlaczego idę? Bo do Mamy trzeba przychodzić, żeby Jej spojrzeć w oczy. Czuję głęboką więź z Matką Bożą Częstochowską i nie wyobrażam sobie, bym Jej nie odwiedziła. Ona mi pomogła w wielu sytuacjach. – opowiadała Iwona Matuła z Łącka, która przyszła po raz 24, a z rodziną, mężem i trzema synami po raz 8.
Przy wejściu pielgrzymki tarnowskiej wyróżniają się też m.in. grupy Lachów Sądeckich muzyką i regionalnymi strojami.
W myśl jednej z ulubionych pielgrzymkowych przyśpiewek: „Mam chleb suchy, karimatę, plecak, pasztet i …sandały” z tego zestawu pątnikom przydawały się tylko sandały i karimata. Pielgrzymi podkreślają wielką życzliwość i gościnność Polaków.
—
foto i video – Andrzej Gruca
Mirosława Szymusik / jasnagora.com
GALERIA ZDJĘĆ
Wejście – grupa nr 8
MSZA ŚWIĘTA – JASNA GÓRA
VIDEO