Piknik dla „Betanii” w Opolu. Dobra zabawa i spora kwota dla hospicjum

Piknik dla „Betanii” w Opolu – co się działo?

Piknik dla „Betanii” w Opolu odbył się w ogrodzie hospicjum już po raz szósty. Przybyli przyjaciele hospicjum. W tym mieszkańcy dzielnicy Nowa Wieś Królewska, gdzie się hospicjum znajduje.

– Przybyło naprawdę dużo osób. Zaproponowaliśmy im m.in. występy zespołu gimnastyki artystycznej „Domini” z Opola, koncert zespołu „Kamerton”. Zaprezentowały się dzieciaki z zaprzyjaźnionych szkół i świetlic środowiskowych oraz zespół „Pech” – cieszy się pani Barbara.

Terapeuci zajęciowi ze szkoły TEB Edukacja robili m.in. masaże dłoni, prezentował się sklep medyczny „Artromed”. Odbył się kiermasz książek i rękodzieła. Hospicyjni wolontariusze organizowali zabawy dla dzieci.

Każdy, kto kupił bigos, ciasto, lody czy dziczyznę ofiarowaną przez Polski Związek Łowiecki, pomagał pacjentom hospicjum.

Jakie są potrzeby ma hospicjum „Betania”

– Najpilniejsze potrzeby to opłacenie rachunków za prąd i gaz. Myślimy o zakupie w pełni profesjonalnych materaców przeciwodleżynowych. W hospicjum stacjonarnym mamy komplet pacjentów. W hospicjum domowym mamy zakontraktowanych 40 pacjentów. Opiekujemy się 60. Nasz piknik jest trochę jak dzień otwartych drzwi. Nie tylko staramy się zebrać potrzebne fundusze. Ale też pokazać, jak wiele się u nas dzieje – przyznaje pani Barbara.

Pani Kateryna Kazakowa jest trenerką w szkole gimnastyki artystycznej „Domini” w Opolu. – W naszej szkole od blisko dwóch lat ćwiczymy gimnastykę artystyczną. Ten taneczny, plastyczny, ale także olimpijski sport uprawiają u nas dziewczynki. Najmłodsze mają trzy lata. Zostaliśmy zaproszeni przez organizatorów. Staramy się przyczynić do tego, by był to piękny dzień i wesprzeć to miejsce. Ono na to zasługuje.

Jedną z mieszkanek NWK, która po raz kolejny uczestniczyła w pikniku, jest pani Danuta Kaczkowska. – Przyszłam wesprzeć hospicjum, które jest w naszej dzielnicy bardzo potrzebne. To jest szlachetne miejsce, gdzie się chorym pomaga. Wiem, iż warunki są tam bardzo dobre. Na pewno warto hospicjum wspomóc. A skoro można to zrobić, kupując ciasto, lody czy bigos, tym lepiej.