Sprzęt o wartości 160 tys. zł dla jednostek OSP, plecaki ewakuacyjne dla mieszkańców, symulator dachowania, a do tego ogromna dawka edukacji dziękiznakomitej zabawie. Za nami kolejna edycja pikniku „Bezpieczni w powiecie poznańskim”, która odbyła się w minioną sobotę na terenie JRG 8 w Bolechowie. I choć pogoda nie zachęcała do wyjścia z domu, mieszkańcy powiatu poznańskiego nie zawiedli i przyjęli zaproszenie Jana Grabkowskiego, starosty poznańskiego.
– Troska o mieszkańców to nie kolejne puste hasło, ale konkretne działania, które podejmujemy od lat. Na pikniku spotykamy się już po raz 12. Nasza misja? Przede wszystkim edukujemy, ale też świetnie się bawimy, budując jednocześnie bezpieczny powiat – podkreśla Elżbieta Nawrocka, członek zarządu powiatu w Poznaniu.
Tradycyjnie podczas wydarzenia jednostki OSP z powiatu poznańskiego otrzymały nowy sprzęt o wartości blisko 160 tys. zł. Drugi rok z rzędu były to agregaty prądotwórcze. Trafiły one do 29 strażnic z 10 gmin. – Dzięki tegorocznemu zakupowi, wszystkie wyjazdowe zespoły OSP z powiatu poznańskiego będą wyposażone w agregaty. Sprzęt wykorzystamy nie tylko podczas akcji ratowniczych, alebędzie również istotnym element rezerwy na wypadek sytuacji kryzysowych – mówi Jacek Michalak, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu.Wartość sprzętu przekazanego ochotnikom przez minione lata opiewa na kwotę ponad 1,3 mln zł.
W tym roku festyn „Bezpieczni w powiecie poznańskim” przyniósł sporo nowości. Absolutnym hitem okazał sięsymulator dachowania i zderzeń samochodowych.Osobiście można było przekonać się, jak zachowuje się auto podczas wypadku. Kolejną wyjątkową atrakcjąbyłkonkurs wiedzy o bezpieczeństwie. Mimo deszczowej pogody zainteresowanie było duże, bowiem na zwycięzców czekała niezwykła nagroda. Najlepsi otrzymali, ufundowane przez powiat poznański,profesjonalne plecaki ewakuacyjne wypełnione m.in. folią NRC, opatrunkami, kompasemczy butelką z filtrem.– Wielu z nas sądzi, iż poradzi sobie w sytuacji kryzysowej. Kiedy jednak przychodzi ten moment, to tracimy głowę i działamy pod wpływem emocji. Chciałbym, aby każdy mieszkaniec powiatu wiedział, co zabrać ze sobą, kiedy mamy zaledwie kilka minut na opuszczenie mieszkania – wyjaśnia Krzysztof Frąckowiak z Grupy Pomocy Humanitarnej PCK. Dlatego tak ważna jest edukacja i odpowiednie przygotowanie na wypadek zagrożenia – dodaje.
Coroczny piknik w Bolechowie to przede wszystkim edukacja.Zarówno młodsi, jak i starsi mieli okazje poznać zasady, jak być bezpiecznym w domu, na ulicy czy na wakacjach. Gościeodwiedzali liczne stoiskainformacyjne służb mundurowych, takich jak wojsko, straż pożarna policja, straż graniczna, WOPR czy służba więzienna. O tym jak zachować się w przypadkuwypadku drogowego z udziałem substancji niebezpiecznych, można było dowiedzieć się podczas pokazu dynamicznego Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z JRG 6 w Poznaniu.Wielkopolski Wojewódzki Funduszu Ochrony Środowiska zaprezentował strefę ekologiczną, gdzie wyjaśniano co możemy zrobić aby chronić środowisko i minimalizować negatywny wpływ człowieka na naturę. Byli też specjaliści, którzy tłumaczyli, jak ważne w naszych domach są czujki czadu i dymu. Te małe urządzenia mogą uratować życie w przypadku pożaru lub ulatniania się tlenku węgla. Nie zabrakłoatrakcji dla najmłodszych.Czekała na nichspecjalnaprzestrzeń zabawy z kolorowankami, quizami, malowaniem twarzyorazdmuchańcami. Rodzinyuczestniczyły w rozgrywkach, a wśród nich m.in. wFamiliadzie, Czekoladowym Quizie Rodzinnyczy grze „Bądź bezpieczny”.
Muzyczną gwiazdąpikniku była Kasia Cerekwicka, która przypomniała swoje największe przeboje a siła jej głosu sprawiła, iż nad Bolechowem… zniknęły deszczowe chmury.












