Piłka nożna. Bez punktów

podhaleregion.pl 3 godzin temu

We środę rozegrana została 33. kolejka spotkań 4. ligi małopolskiej. Niestety nie będą jej mile wspominać nasi reprezentanci. Zarówno Lubań Maniowy jak i Watra Białka Tatrzańska przegrały swoje wyjazdowe mecze.

Glinik Gorlice – Watra Białka Tatrzańska 1:0 (0:0)
1:0 Drąg 74
Glinik:
Krawczyk – Miczenko, Rząca (67 Serafin), Śliwa, Gogola (73 Dąbrowski), Koźma, Świechowski (87 Grela), Kuliga, Gazda (52 Drąg), Zięba, Stasik (87 Olejnik),
Watra: Piechota – Gruszecki (86 Wójcik), Łukaszczyk (66 Młynarski), Majeran, Styrczula, Sendor, Płonka, Lutsenko, Masłowski, Porębski, Bocheńczak
Sędziował Miłosz Cygan. Żółte kartki: Świechowski, Zięba, Dąbrowski, Olejnik, Koźma – Płonka.

Byliśmy dobrze przygotowani do tego meczu i całkiem nieźle nasz pomysł na ten mecz funkcjonował. Już w pierwszych minutach mieliśmy swoją okazję, niestety niewykorzystaną – szkoda. Dobrze broniliśmy, nie dopuszczając przeciwnika do stuprocentowych sytuacji. W drugiej połowie obraz gry był podobny, choć dopuściliśmy rywala częściej do pola karnego. Efektem tego był gol – piękne uderzenie z dystansu jednego z zawodników. Ta bramka w dużej mierze ustawiła mecz. Próbowaliśmy jeszcze odrobić straty. W 90. minucie mieliśmy rzut rożny, po który było blisko, ale zabrakło trochę szczęścia. Uważam, iż remis byłby dziś sprawiedliwszy. Zespół włożył dużo zdrowia, było widać zaangażowanie. Mam nadzieję, iż ten progres, który mimo porażki w tym meczu jest widoczny, uda nam się utrzymać na kolejne mecze i przełoży się to na zdobycze punktowe – ocenił trener Watry, Piotr Kapusta.

Wolania Wola Rzędzińska – Lubań Maniowy 4:0 (0:0)

Idź do oryginalnego materiału