2 godzin temu
W czterech szkołach na terenie regionu rozpoczęły się zmagania w Świętokrzyskiej Lidze Szkół Podstawowych w piłce manualnej dziewcząt kl. 8 i młodszych.
W rozgrywanych w środę (24 września) w Szkole Podstawowej nr. 4 w Jędrzejowie spotkaniach półfinałowych najlepsze okazały się zawodniczki z Nagłowic, które wygrały wszystkie swoje spotkania i awansowały do kolejnej fazy rozgrywek.
– Grało się świetnie, było mnóstwo emocji. Na boisku zdarzało się trochę zamieszania, ale pokazałyśmy, co potrafimy. Jestem dumna z naszej drużyny, bo naprawdę zaprezentowałyśmy się bardzo dobrze – stwierdziła kapitan drużyny Kinga Jałocha.
Drugie miejsce (także premiowane awansem) przypadło gospodyniom z SP nr. 4 w Jędrzejowie. Trener drużyny – Karol Smorąg nie krył zadowolenia.
– Dziewczyny wykazały się świetną skutecznością, bardzo dobrą grą w obronie oraz szybkimi fazami przejściowymi z obrony do ataku, co przełożyło się na dużą liczbę zdobytych bramek. Nic tylko pogratulować im fantastycznej postawy na boisku.
Trzecie miejsce przypadło dziewczętom ze szkoły w Miąsowej.
– Mamy taki problem, iż czasem trochę gubimy się w naszej grze. Nie wszystkie dziewczyny trenują regularnie, nie wszystkie mają już wypracowane umiejętności, a części po prostu brakuje sił, bo kondycja jeszcze nie jest taka, jak powinna. I to niestety przekłada się na nasze miejsce – powiedziała po spotkaniu kapitan drużyny Maja Stolarska.
Prezes Świętokrzyskiego Związku Piłki manualnej Leszek Papaj podkreśla, iż idea promocji piłki manualnej wśród dzieci i młodzieży ma swoje głębokie uzasadnienie i realne perspektywy na przyszłość.
– Moje hasło od pewnego czasu brzmi „piłka ręczna w ofensywie”. I to widać, tym bardziej, iż te ligi są amatorskie – dziewczęta i chłopcy nie grają w żadnych klubach. Liczymy jednak, iż dzięki takim rozgrywkom oraz współpracy z Industrią Kielce, kiedy zapraszamy dzieciaki wraz z rodzicami na mecze, powstaną uczniowskie kluby sportowe. Wtedy inicjatywa Ministerstwa Turystyki i Sportu, dzięki której te turnieje się odbywają, a także wsparcie dla akademii sportowych, nabiorą ogromnego sensu, bo za 5–8 lat mogą z nich wyrosnąć prawdziwi zawodnicy.
Prezes Leszek Papaj zwraca także uwagę na atmosferę i wartości, które towarzyszą turniejowi.
– Przede wszystkim cieszy mnie ogromne zaangażowanie uczestników. Oczywiście umiejętności nie zawsze idą w parze z tym zapałem, ale serducho do gry jest. I to bardzo ważne. Podoba mi się też, iż panuje duch fair play – po meczach dzieci przybijają sobie piątki. To piękne, iż na boisku walczą, a później okazują sobie szacunek, tak jak to powinno być w rodzinie piłki manualnej.
Kolejne spotkania półfinałowe Świętokrzyskiej Ligi Szkół Podstawowych w piłce manualnej dziewcząt kl. 8 i młodszych rozegrane zostaną jutro (25 września) w Szkole Podstawowej w Bilczy.
