
W ostatnich sezonach zaliczały się do czołowych drużyn II Ligi i walczyły o awans. Rozgrywki dwa razy z rzędu kończyły na drugim miejscu w tabeli. Teraz zajmują lokatę w środku swojej grupy i chcą się spokojnie utrzymać w II lidze. Mowa o piłkarkach Ostrovii 1909 Ostrów, którym kompletnie nie wyszedł ostatni mecz wyjazdowy, przegrany w Myszkowie aż 0:7. "Gra nie była tak zła, jak wynik" – powiedział radiuCENTRUM trener żeńskiej drużyny Ostrovii, Łukasz Pawlak.
"Jeśli chodzi o nasz ostatni mecz w weekend, zanotowaliśmy wysoką porażkę, choć z gry nie zasłużyliśmy na taki rezultat. Na pewno takie wyniki bolą, ale taki bywa sport. Nasz zespół jest odmłodzony. Z doświadczonych dziewczyn, które są z nami od początku, w tej chwili grają 3-4. Teraz naszym celem jest, żeby utrzymać się w tej drugiej lidze i dalej będziemy pracować nad tym, żeby nasza gra wyglądała coraz lepiej" – powiedział radiuCENTRUM trener Ostrovii 1909.
Kobieca drużyna Ostrovii kolejny mecz rozegra w tę niedzielę o 15:00 na Stadionie Miejskim, mierząc się z Wisłą Kraków. Aktualnie biało-czerwone z dorobkiem 22 punktów zajmują siódme miejsce w grupie południowej II ligi kobiet.
Autor:
