Piłkarska LK. Siemieniec: przeciwnik ma doświadczenie pucharowe, ale i my już je mamy

3 godzin temu

W ostatnim meczu fazy grupowej piłkarskiej Ligi Konferencji Jagiellonia zagra u siebie z Olimpiją Lublana. Stawką będzie bezpośredni awans białostoczan do 1/8 finału tych rozgrywek

„Przeciwnik ma doświadczenie w pucharach, ale i my już nie mamy zerowego” – powiedział trener Adrian Siemieniec.

Przed ostatnią kolejką fazy ligowej LK Jagiellonia zajmuje w tabeli ósme miejsce z dorobkiem 10 punktów. Olimpija ma punktów 9, co daje jej 14. miejsce.

To druga słoweńska drużyna, z którą Jagiellonia gra w Lidze Konferencji. W 4. kolejce fazy ligowej tych rozgrywek, białostoczanie zremisowali na wyjeździe 3:3 z NK Celje.

„Na pewno przyjedzie tu drużyna nie tylko podrażniona (z powodu porażki, w poprzedniej kolejce LK Olimpija przegrała u siebie 1:4 z Cercle Brugge – PAP) ale też podwójnie skoncentrowana. Na pewno trudny mecz nas czeka, ale o ile chce się grać o 1/8 finału Ligi Konferencji, to nie można oczekiwać, iż będzie łatwo, albo iż ktoś to nam da za darmo. Liczę, iż w czwartek zagramy dobry mecz i zwyciężymy” – powiedział szkoleniowiec Jagiellonii w środę na przedmeczowej konferencji prasowej.

Siemieniec zwracał uwagę na doświadczenie pucharowe najbliższego przeciwnika, przypominał iż od sezonu 2020-2021 Olimpija regularnie gra w eliminacjach bądź w fazach zasadniczych europejskich rozgrywek.

„Na pewno doświadczenie na poziomie europejskim mają dużo większe od naszego, ale my też już zerowego nie mamy po tej bardzo intensywnej rundzie” – powiedział Siemieniec. Komplementował trenera rywali, 48-letniego Hiszpana Victora Sancheza, który jako piłkarz grał m.in. w Realu Madryt, a jako szkoleniowiec prowadził np. Real Betis czy Malagę.

„To jest niesamowita historia piłki już nie tylko europejskiej, ale i światowej. Na pewno postać trenera jest tutaj też czymś, na co trzeba zwrócić uwagę. Jego doświadczenie i kompetencje pomagają Olimpiji się rozwijać” – dodał.

Przeciwko słoweńskiej drużynie nie zagra podstawowy stoper Jagiellonii – Hiszpan Adrian Dieguez, w meczu 5. kolejki z FK Mlada Boleslav ukarany czerwoną kartką. Nie wiadomo, czy do gry będzie gotowy kolejny środkowy obrońca – kontuzjowany w meczu z czeskim przeciwnikiem Słoweniec Dusan Stojinovic.

Trener Siemieniec zapewniał jednak, iż nie ma „zbyt dużego bólu głowy”, jeżeli chodzi o zestawienie linii defensywnej na czwartkowy mecz.

„Sytuacja kadrowa nie jest optymalna i komfortowa, ale też nie jest tragiczna” – dodał. Kontuzjowany jest m.in. kapitan zespołu Taras Romanczuk. „Są zawodnicy, którzy muszą wziąć odpowiedzialność za drużynę, i są tacy, którzy mogą dostać w takim meczu szansę i tylko od nich zależy, czy ją wykorzystają” – mówił.

Początek meczu Jagiellonia – Olimpija, w czwartek o godz. 21 na Chorten Arenie w Białymstoku.(PAP)

Idź do oryginalnego materiału