Piorunujący początek Wisły w Zabrzu. Czas na Azoty i Zagłębie, ale wszystkie siły na Lisy z Berlina!

3 godzin temu
Zdjęcie: foto Tomasz Miecznik


W niedzielnym meczu ligowym w Zabrzu po 10 minutach było już 7:1 dla Wisły, w tym czasie trzy razy trafił Michał Daszek.
O czas poprosił trener Górnika Zabrze – Tomasz Strząbała. Gra się wyrównała, bo Nafciarze nie forsowali tempa, mając sporą przewagę. Do przerwy wynosiła ona pięć bramek.
W drugiej połowie przez cały czas ...
Idź do oryginalnego materiału