Piotruś z Przemkowa nie żyje. "Rodzice w wózku dzieci wozili śmieci" [TOP 2024]

15 godzin temu
- Dzieci nie było widać, ale często było słychać ich płacz - mówią mieszkańcy Przemkowa. Rok przed pobiciem Piotrusia Marcin G. ogłasza na Facebooku: "Szukam pracy jako utylizator ludzkich zwłok, z zamiłowania jestem ksenofobem". Nie kryje się z sympatią do Putina.
Idź do oryginalnego materiału