Pirotechnika na stadionach - problem czy tradycja? Pseudokibice dali popis na otwarciu Itaka Areny

Zdjęcie: Otwarcie Itaka Areny [fot. Jędrzej Łuczak]

Używali środków pirotechnicznych, mimo iż są nielegalne. Mowa o kibicach Odry Opole oraz gościach z Magdeburga podczas piątkowego (21.03) meczu na otwarcia Stadionu Opolskiego.

Z jednej strony - sportowo-kulturalne święto, z drugiej - wybryki pseudokibiców. Goście z Magdeburga zdewastowali toalety, kibice wnieśli i odpalili środki pirotechniczne, a sympatycy Odry Opole starli się z ochroną - to negatywny bilans otwarcia Itaka Areny i meczu pomiędzy Odrą Opole a FC Magdeburg. Straty wciąż są szacowane i mogą wynieść kilkaset tysięcy złotych. - Mamy pozytywny feedback od mieszkańców i to jest dla nas miarą tego, jak wyglądało otwarcie Itaka Areny. Garstka pseudokibiców nie zepsuła nam tego święta, choć szkody wynikające z ich zachowania są spore - powiedziała Katarzyna Oborska-Marciniak, wiceprezes Zakładu Komunalnego w Opolu. - Mówimy tylko o dwóch toaletach w sektorze gości. Jedna z nich jest praktycznie zdewastowana, łącznie z powyrywanymi grzejnikami, suszarkami. Są też takie elementy, których nie widać, bo to, iż mamy pomazane ściany czy drzwi, no to powiedzmy pół biedy…