Mieszkaniec Szczytna, skuszony promocją, kupił w sklepie obok browaru piwo, po którym on i jego kolega wraz z dziewczyną źle się poczuli. Kiedy mężczyzna bliżej przyjrzał się butelkom zauważył, iż pod naklejonymi etykietami z terminami przydatności do spożycia, kryją się zupełnie inne, zatarte daty.
- Strona główna
- Regionalne
- Piwo nie pierwszej świeżości
Powiązane
Polecane
Marszałek Sejmu zeznawał w sprawie „zamachu stanu”
8 godzin temu