PKO Bank Polski rozpoczął w 2025 roku kolejną turę wypłat rekompensat za książeczki oszczędnościowe typu „F” z czasów PRL. Ten niepozorny dokument, który miał być przepustką do własnego Fiata 126p lub FSO 1500, dziś może okazać się prawdziwym skarbem wartym choćby 27 479 złotych. To efekt najnowszej decyzji Ministra Finansów z listopada 2024 roku, która znacząco podniosła wartość wypłacanych rekompensat.
Fot. Warszawa w Pigułce
Historia tych książeczek to fascynujący fragment polskiej rzeczywistości gospodarczej okresu PRL. W tamtym czasie PKO Bank Polski wydał ponad 270 tysięcy książeczek oszczędnościowych oznaczonych literą „F”, które miały być gwarancją zakupu wymarzonego samochodu. Aby stać się właścicielem takiego dokumentu, należało wpłacić 5 tysięcy złotych i wskazać preferowany rok odbioru pojazdu. Dla wielu Polaków była to jedyna szansa na własne cztery kółka w czasach, gdy samochód był towarem luksusowym i trudno dostępnym.
Rzeczywistość okazała się jednak brutalna – transformacja ustrojowa i nadejście gospodarki rynkowej sprawiły, iż znaczna część posiadaczy książeczek nigdy nie doczekała się swojego wymarzonego pojazdu. Teraz, po latach, państwo stara się zrekompensować te niespełnione marzenia poprzez system wypłat, którego wartość jest regularnie waloryzowana.
Od stycznia 2025 roku kwoty rekompensat zostały ponownie podwyższone. Posiadacze książeczek z przedpłatą na Fiata 126p mogą liczyć na 19 391 złotych, natomiast ci, którzy wpłacili na FSO 1500, otrzymają aż 27 479 złotych. Te kwoty będą obowiązywać do końca marca 2025 roku, po czym zostaną ponownie zweryfikowane i prawdopodobnie zwiększone.
Proces uzyskania rekompensaty jest stosunkowo prosty. Wystarczy udać się do dowolnego oddziału PKO Banku Polskiego z oryginalną książeczką oszczędnościową typu „F” oraz dowodem tożsamości. Bank po weryfikacji dokumentów wypłaci należną kwotę zgodnie z aktualnie obowiązującym przelicznikiem.
Eksperci finansowi zwracają uwagę, iż wiele osób mogło zapomnieć o posiadaniu takiej książeczki lub nie zdawać sobie sprawy z jej obecnej wartości. Warto więc przejrzeć stare dokumenty, szczególnie te odziedziczone po rodzicach czy dziadkach. Książeczka, która kiedyś była symbolem niespełnionych marzeń o własnym samochodzie, dziś może stanowić nieoczekiwany zastrzyk gotówki.
Co ciekawe, system rekompensat jest stale monitorowany i dostosowywany do aktualnej sytuacji ekonomicznej. Minister Finansów co kwartał publikuje nowe wytyczne dotyczące wysokości wypłat, starając się uwzględnić zmieniającą się wartość pieniądza i inne czynniki ekonomiczne.
Ta inicjatywa stanowi próbę zadośćuczynienia osobom, które w czasach PRL zaufały państwowemu systemowi oszczędnościowemu. Choć żadna rekompensata nie jest w stanie w pełni wynagrodzić lat oczekiwania i rozczarowań, obecne kwoty wypłat stanowią znaczące wsparcie finansowe, szczególnie dla seniorów, którzy najczęściej są posiadaczami tych historycznych już dokumentów.
Warto również pamiętać, iż obecne kwoty rekompensat mogą ulec zmianie w kolejnych kwartałach, dlatego osoby posiadające książeczki typu „F” powinny śledzić komunikaty PKO Banku Polskiego i Ministerstwa Finansów dotyczące ewentualnych zmian w systemie wypłat.