PKS Biłgoraj zapadł się pod ziemię?! Pasażerowie alarmują

2 tygodni temu

– Chciałem dojechać z Zamościa do Biłgoraja. Autobus o 13:15 nie odjechał bo podobno miał awarię. Autobus 14:20 też nie odjechał bo kolejny ma awarię. Oburzeni ludzie, którzy tutaj stoją, mówią, iż autobus z godziny 5:30 też nie odjechał bo miał awarię. PKS Biłgoraj na drugie ma „awaria”. To jest kompletnie niepoważne jak traktują pasażerów, którzy chcą dotrzeć z Zamościa do Biłgoraja, a nie mają czym. Co więcej nie można się dodzwonić do PKS Biłgoraja. Jeden numer cały czas zajęty, drugiego nikt nie odbiera. Każdy chciałby mieć wolny długi weekend, ale skoro firma woli wypiąć się na pasażerów, to trzeba o tym mówić – przekazał nam właśnie Waldemar z Biłgoraja.

Próbowaliśmy sprawdzić, ale wygląda, iż PKS Biłgoraj faktycznie zapadł się pod ziemię. Numeru informacji w Zamościu nie odbiera nikt. Numeru na dworcu w Biłgoraju nie odbiera nikt. Próbowaliśmy choćby na komórkę do prezesa. Nie odbiera nikt. PKS Biłgoraj to jeszcze działa ???

Idź do oryginalnego materiału