Klub z Rzeszowa w zeszłym sezonie spisał się poniżej oczekiwań. W PlusLidze zajął szóste miejsce, co oznacza, iż nie gra w tym roku w europejskich pucharach. Nie obronił Pucharu CEV, przegrywając z finale z Ziratem Bankasi Ankara i nie zakwalifikował się do Final Four TAURON Pucharu Polski.
Przed sezonem kadra zostało odpowiednio wzmocniona, aby w kampanii 2025/2026 osiągnąć lepszy wynik. Do Rzeszowa trafili Marcin Janusz, Artur Szalpuk, Karol Butryn, Yacine Louati, Erik Shoji, Mateusz Poręba i Danny Demyanenko. Odeszli z kolei m.in. trener Tuomas Sammelvuo, Karol Kłos, Stephen Boyer i Łukasz Kozub. Nowym szkoleniowcem został Massimo Botti, który w maju cieszył ze zdobycia z BOGDANKĄ LUK-iem Lublin mistrzostwa Polski.
Drużyna włoskiego szkoleniowca doskonale weszła w sezon. Wygrała pierwsze pięć spotkań. Szczególnie dobre wrażenie zrobiła w Warszawie, gdzie pokonała 3:0 brązowego medalistę z zeszłego sezonu. Pokonała także Mistrza Polski z Lublina i to na jego parkiecie.
Pierwsza porażka w tej kampanii przyszła w starciu z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Dziewiętnastego listopada po zaciętym boju na Podpromiu rzeszowianie przegrali po tie-breaku. Niespodziewanie łatwo zespół z Rzeszowa przegrał kolejne spotkanie. W ostatnią sobotę złudzeń Asseco Resovii nie pozostawiła Aluron CMC Warta Zawiercie. Ekipa z Rzeszowa tylko w drugim secie złamała barierę dwudziestu punktów.
Siatkarze Asseco Resovii zajmują wysokie miejsca w różnych rankingach. Arutr Szalpuk jest drugi w klasyfikacji MVP spotkania. Już trzykrotnie odbierał statuetkę dla najlepszego gracza meczu. Dwie takie nagrody dostał Karol Butryn. Atakujący rzeszowian jest także w czołówce najlepiej punktujących.
Mateusz Poręba zajmuje dziesiąte miejsce w klasyfikacji najlepiej blokujących. Środkowy z Rzeszowa zatrzymywał swoich rywali w ten sposób już czternaście razy. Yacini Louati jest z kolei ósmy w rankingu najlepiej przyjmujących.
W najbliższy weekend Asseco Resovia zagra o powrót na zwycięską ścieżkę. Rywalem PGE GiEK Bełchatów. Początek tego pojedynku w sobotę o 14:45 na Podpromiu.














