Po naszej interwencji miasto przywróci przejście dla pieszych w centrum Katowic

1 tydzień temu
Po naszej publikacji i pytaniach o przejście dla pieszych przez ul. Strzelecką, miasto ponownie postawi w tym miejscu odpowiednie znaki i przejście wróci. Wygląda na to, iż urzędnicy zlikwidowali je przez pomyłkę.

O tym, iż z niewiadomych powodów zostało zlikwidowane przejście dla pieszych przez ul. Strzelecką przy skrzyżowaniu z ul. Raciborską, napisaliśmy 7 kwietnia. Kilka dni wcześniej doszło tam do nieprzyjemnej sytuacji z udziałem starszego mężczyzny. Jej świadkiem była nasza czytelniczka. – W miejscu, gdzie od lat było przejście dla pieszych, przechodził starszy pan, kiedy nadjechała samochodem kobieta. Zaczęła na niego trąbić. Zdenerwowałam się i zwróciła jej uwagę. Otworzyła wtedy szybę i zaczęła krzyczeć, iż jestem głupia, bo przecież tu nie ma żadnego przejścia dla pieszych. Rozejrzałam się i rzeczywiście, zniknęły wszystkie znaki, które informowały o przejściu – mówiła pani Ola.

Ul. Strzelecka, zwłaszcza w godzinach szczytu, to bardzo ruchliwa ulica. Kierowcy jeżdżą nią chcąc się dostać do ul. Mikołowskiej i dalej w kierunku centrum miasta lub w kierunku autostrady. Dodatkowo, w narożnej kamienicy mieści się apteka. Często korzystają z niej starsi ludzie, podobnie jak ze znajdujących się kilkadziesiąt metrów dalej przychodni i szpitala.

Nawierzchnia przejścia dla pieszych od lat była bardzo zła. Granitowe kostki regularnie wypadały. MZUiM łatał dziury asfaltem, co pomagało tylko na chwilę, a poza tym, taka połatana nawierzchnia z różnych materiałów wyglądała fatalnie. Jakiś czas temu została położona nowa nawierzchnia. Jednak nie zostały na niej odtworzone znaki poziome, a pionowe zostały zdemontowane.

Dlaczego? Zapytaliśmy o to 6 kwietnia, a odpowiedź dostaliśmy dopiero 23. – Zmiany na skrzyżowaniu ul. Strzeleckiej i ul. Raciborskiej nastąpiły w trakcie odtwarzania nawierzchni ulicy po robotach drogowych związanych z przebudową ciepłociągu. Zmiany polegały na zastąpieniu nawierzchni brukowanej (pasy z kostki kamiennej o różnej barwie) nawierzchnią z asfaltobetonu. Nie jest to stan docelowy. Przejście w najbliższym czasie zostanie odtworzone, tj. pojawi się oznakowanie pionowe i poziome – poinformowała nas Sandra Hajduk, rzeczniczka prasowa UM Katowice.

Dlaczego tak długo czekaliśmy na odpowiedź na tak proste pytania? Wygląda na to, iż urzędnicy zapomnieli o odtworzeniu przejścia, ale nie chciał się do tego przyznać ani wydział transportu UM Katowice (który zatwierdza organizację ruchu), ani MZUiM (który ją wdraża). Dopiero nasze pytania przyspieszyły sprawę.

Idź do oryginalnego materiału