- Działamy, starając się przeciwdziałać przemocy domowej. To temat bardzo poważny, a formy działalności mogą być różne - czasami trudne, czasami proste, ale mające na celu dotarcie do mieszkańców. Zespół interdyscyplinarny liczy dziewięciu członków. Są to przedstawiciele różnych jednostek: Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, komisariatu policji w Międzyrzecu, służby zdrowia, oświaty oraz organizacji pozarządowych - mówi Anita Sanecka, przewodnicząca zespołu interdyscyplinarnego w Międzyrzecu Podlaskim.Obejrzyj galerię zdjęć z wydarzenia:Dodaje, iż podczas spotkań zespołu interdyscyplinarnego, odbywających się co dwa miesiące, podejmowane są również działania profilaktyczne, edukacyjne i zdrowotne. Jednym z nich jest bieg organizowany 2 października, w Międzynarodowym Dniu Bez Przemocy. - To nie jest zakończenie, ale część całorocznych działań naszego zespołu. Wcześniej ogłosiliśmy konkurs na plakat promujący bieg pod hasłem „Biegnijmy razem, nie przeciw sobie” - mówi Anita Sanecka.Przemoc w rodzinie to temat bardzo trudny. - W Międzyrzecu jest to problem zauważalny, choć nie bardzo rozprzestrzeniony. Ludzie często nie mówią o tym, boją się, wstydzą. zwykle o przemocy dowiadujemy się dopiero wtedy, gdy interweniuje policja, a to już moment, gdy sytuacja jest zaawansowana - zauważa Anita Sanecka.Dlatego zespół stara się edukować, informować, gdzie można szukać pomocy. - W Międzyrzecu nie ma w tej chwili lokalnego punktu przeciwdziałania przemocy - taki punkt kiedyś istniał, teraz funkcjonują one przy sądach. My jednak wciąż, własnymi siłami, staramy się wspierać i informować mieszkańców, jak reagować i gdzie się zgłaszać - wskazuje.Zespół interdyscyplinarny działa z ramienia burmistrza miasta. Powstał na bazie ustawy o przeciwdziałaniu przemocy domowej. Siedzibę ma w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej. - Można nas znaleźć w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej, na komisariacie policji, w Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej oraz w Stowarzyszeniu Elementum. Mamy też przedstawicieli w oświacie - w Zespole Placówek Oświatowych nr 3 oraz w Zespole Szkół Technicznych - informuje Anita Sanecka.Bieg to wydarzenie symboliczne, nie wyścigi. - Trasa ma około 2 kilometrów. Bieg poprzedziła rozgrzewka przygotowana przez dzieci ze świetlicy środowiskowej, a następnie odbył się start biegu. Frekwencja była bardzo dobra jak na środek tygodnia - zostało zarejestrowanych około 80 uczestników. Uczestniczyły w biegu również dzieci ze świetlicy oraz całe rodziny, które również dołączyły do wydarzenia - mówi Anita Sanecka.- Przemoc, która funkcjonuje w każdym społeczeństwie, także w Międzyrzecu Podlaskim, jest ogromnym problemem, tym bardziej iż bardzo często jest problemem utajonym. Ten bieg miał pokazać, iż razem jesteśmy silniejsi. Bieg miał też na celu uświadomić, iż nie powinniśmy bać się reagować w sytuacjach, gdy wiemy, iż komuś dzieje się krzywda. Bardzo często odwracamy wtedy wzrok, ale dobrze by było, gdyby nasze międzyrzeckie społeczeństwo tych oczu nie odwracało - wskazuje burmistrz Paweł Łysańczuk.Każdy przypadek przemocy jest tak samo istotny i wymaga takiej samej opieki, choć powody przemocy bywają różne - czy to fizycznej, psychicznej, czy innego rodzaju. - Zawsze powinniśmy piętnować nie osobę skrzywdzoną, ale tę, która wyrządza zło. Ten bieg był po to, by pokazać, iż w naszym mieście potrafimy działać razem i iż nie zapominamy o tych słabszych, o ludziach, którzy często boją się odezwać i przyznać, iż potrzebują pomocy - zauważa na koniec burmistrz.CZYTAJ TEŻ: Profesor z „Platerki” finalistką konkursu Nauczyciel Roku 2025W diecezji siedleckiej nie zgłosił się żaden kandydat na księdzaFundacja Pomocna Dłoń dla seniorów [GALERIA ZDJĘĆ]