

„Pochwała stworzenia” – pod tym hasłem odbywa się tegoroczny Jarmark Franciszkński w Opolu. To 25 edycja tego wydarzenia, z którego dochód z imprezy przeznaczony będzie na renowację kompleksu Zespołu Kościelno-Klasztornego ojców Franciszkanów w Opolu. W programie m.in. występy zespołu TGD, Pogwizdani, TworzyMY, Afar, orkiestry dętej z parafii św. Józefa w Opolu-Szczepanowicach i innych opolskich artystów oraz spotkania z ciekawymi gośćmi, wśród których o. Archanioł Borek OFM czy Wojtek Czuba – twórca profilu ślimak_na_pustyni. W trakcie jarmarku jest też możliwość zwiedzenia ogrodu zakonnego oraz klasztoru. Nie brakuje stoisk z lokalnymi produktami i wyrobami gastronomicznymi.
– Przyjeżdżamy co roku na jarmark i w tym roku korzystamy z tego jedzonka, które jest oferowane. Właśnie zakupiliśmy pyszne chlebki na maślance, słodkie bułeczki z owocami suszonymi, pychota. Mamy w planie zakup miodu i obwarzanek. Podoba nam się to, iż tych miodów jest bardzo dużo rodzajów i dla wszystkich coś się znajdzie – mówi uczestniczka jarmarku.
– Staramy się być tutaj od wielu, wielu lat, rok w rok. Oferujemy produkty pszczele: miody, pyłek, propolis. Miody są przeróżne. Mamy takie trzy wozy pasieczne i wszędzie tam gdzie coś pyli, nektaruje staramy się nasze pszczółki dowieźć. A potem podkradamy im ten miód pyszny. Jak mówimy o dużych słoikach to koszt od 40 zł do 65 zł – informuje Jadwiga Mały z Gierałcic.
– Zakupilismy wędlinki bardzo smaczne i świeże. Mamy jeszcze też obwarzanki, mamy bajgle. Jest bardzo dużo dobroci i łakoci. Poza tym szykujemy się do występu, córka będzie występowała na scenie – mówi jedem ze spotkanych na jarmarku meżczyzn.
– Zapraszamy wszystkich kondeserów wyrobów mięsnych na golonko. „Po śląsku, po polsku, po naszemu życzymy skosztować franciszkańskie golonko każdemu. No i oczywiście dżemik ze świnki, czyli smalczyk franciszkański na pysznym wypiekanym chlebku. Krówki Boże też są – zachęca jedna z pań.
– Kwestujemy na rzecz naszego klasztoru, na utrzymanie, na potrzeby wspólnoty. Jesteśmy tutaj dzięki uprzejmości naszych braci franciszkanów. Przyjechałyśmy na ich zaproszenie pierwszy raz, ale mam nadzieję, iż skoro jest to impreza cykliczna, być może się uda pojawić kolejnym razem. Zapraszamy po nasze produkty klasztorne, czyli wszystko, co można znaleźć w ogrodzie klasztornym, począwszy od ziół, owoców, warzyw, przetwory, które wykonujemy same, własnoręcznie. Dzielimy się tymi skarbami natury, które Pan Bóg nam daje, ale oprócz tego są też kosmetyki z naszych naturalnych składników, bez konserwantów, każda pani znajdzie tutaj coś dla siebie – mówi siostra klaryska kapucynka z Krakowa.
Jarmark potrwa do jutra (14.09) i zakończy się występem góralskiego zespołu Pogwizdani.
Wydarzeniem towarzyszącym jest koncert chóru Cantores Opolienses pro Musica Sacra i zespołu instrumentalnego pod dyrekcją kacpra Kubiaka z okazji 800-lecia pieśni Słonecznej św. Franciszka. Bilety są do nabycia w furcie klasztornej, a koncert odbędzie się 30 września o godzinie 18.00 w sali koncertowej Filharmonii Opolskiej.
Uczestnicy jarmarku i wystawcy:
Autor: Anna Kurc























