Pociągi wracają na tory! Już w połowie grudnia pierwszy składy na linii Chabówka – Nowy Sącz [Film, zdjęcia]

Już za kilkanaście dni nastąpi moment, na który czekali mieszkańcy południowej Małopolski. Po latach opóźnień i perturbacji pierwsze pociągi znów dojadą do stacji Rabka-Zaryte na modernizowanej linii Chabówka – Nowy Sącz. To jeden z kluczowych odcinków gigantycznej inwestycji kolejowej Podłęże-Piekiełko.

Końcowe prace na stacji. Tor, peron i sieć trakcyjna gotowe

PKP Polskie Linie Kolejowe potwierdzają, iż prace na stacji Rabka-Zaryte są już praktycznie zakończone. Gotowe jest torowisko, peron, sieć trakcyjna oraz przejście podziemne dla pasażerów. Pierwsze regularne pociągi mają pojawić się tutaj w połowie grudnia 2025 roku. To symboliczny przełom po długim okresie stagnacji na tej części linii.

– Wracamy do Rabki Zaryte. Modernizacja stacji na ostatniej prostej. Gotowe tory, peron, przejście podziemne, sieć trakcyjna. Pierwsi podróżni dojadą tu pociągiem już w połowie grudnia. Do zobaczenia! – informuje inwestor w mediach społecznościowych.

Nowy wykonawca, nowe tempo prac

Modernizacja odcinka Rabka-Zaryte – Mszana Dolna – Fornale w Kasinie Wielkiej nabrała rozpędu po zmianie wykonawcy. Po rozwiązaniu umowy z firmą Strabag, która nie dotrzymała harmonogramu, inwestycję przejęło konsorcjum PORR S.A. oraz Trakcja System. Nowi wykonawcy mają 24 miesiące na zakończenie robót. Właśnie dzięki temu przyspieszeniu już za dwa tygodnie możliwy będzie powrót ruchu kolejowego do Rabki-Zaryte.

Reklama

Pociągi pojadą choćby 120 km/h. Koniec kolei „na spacer”

Sierpniowa umowa na modernizację tego fragmentu linii nr 104 opiewa na 567 milionów złotych netto. Nowa infrastruktura zostanie dostosowana do prędkości 120 kilometrów na godzinę. Jeszcze niedawno pociągi poruszały się tutaj z prędkością około 30 km/h i kursowały wyłącznie okazjonalnie. Skala zmiany jest więc kolosalna.

Tunele, wiadukty i nowe przystanki

Zakres inwestycji obejmuje nie tylko wymianę torów i pełną elektryfikację linii, ale również budowę aż 66 nowych obiektów inżynieryjnych. Modernizacji doczekają się przystanki Raba Niżna i Mszana Dolna Marki oraz stacja Mszana Dolna. Całość jest częścią potężnego projektu Podłęże-Piekiełko, który w najbliższych latach całkowicie zmieni mapę kolejową południa Małopolski.

Reklama

Rewolucja w dojazdach do Nowego Sącza i Zakopanego

Po zakończeniu wszystkich prac przejazd z Krakowa do Nowego Sącza ma zająć około 60 minut, do Limanowej około 40 minut, a do Zakopanego niespełna 90 minut. To czasy, które dziś są poza zasięgiem transportu drogowego. Nowa kolej ma stać się realnym impulsem rozwojowym dla Sądecczyzny i Limanowszczyzny, zwiększając atrakcyjność inwestycyjną i turystyczną regionu.

Grudzień przyniesie przełom, pełna trasa gotowa w 2027 roku

Choć powrót pociągów do Rabki-Zaryte już w grudniu 2025 roku będzie ważnym kamieniem milowym, na pełne zakończenie robót na tym odcinku pasażerowie muszą jeszcze poczekać. Prace w kierunku Mszany Dolnej i Kasiny Wielkiej zgodnie z planem mają zakończyć się w 2027 roku. Jedno jednak jest pewne – kolej w tej części Małopolski właśnie wraca do gry, i to w zupełnie nowej, nowoczesnej odsłonie.