Obecnie składy pasażerskie rozwijają tam prędkość najwyżej do 80 km/h, a pociągi towarowe - zaledwie do 50 km/h.
Płock wykluczony komunikacyjnie
Od wielu lat Płock uznawany jest za miasto wykluczone komunikacyjnie, bo ani kolej, ani trasy drogowe nie są niestety zbyt rozwinięte. To zaskakujące, biorąc pod uwagę Orlen, mający potężny zakład produkcyjny właśnie w Płocku.
Niestety, przez wiele lat zmieniały się władze w Płocku i Polsce, ale żadna opcja polityczna nie potrafiła choćby połączyć sensownie Płocka z Warszawą.
Obecnie trwa walka o przybliżenie do Płocka planowanego odcinka drogi S 10. Ale jego powstanie - co umożliwiłoby szybszą podróż np. do Warszawy - to melodia przyszłości, prawdopodobnie kilkunastu lat.
Jeśli chodzi o kolej, to do dyspozycji jest sporo kursów na trasach Płock - Sierpc i Płock - Kutno a także zaledwie dwa połączenia dalekobieżne: Katowice – Kutno – Płock ("Chemik") oraz Katowice – Kutno – Płock – Sierpc – Gdynia ("Flisak").
PKP Polskie Linie Kolejowe. Nowa "mijanka"?
W takich okolicznościach cieszy więc każda, choćby drobna poprawa sytuacji. Bardzo możliwe, iż spore przyspieszenie już w 2026 r. nastąpi na trasie Płock - Sierpc, liczącej ok. 40 km.
- Zarządca infrastruktury zapowiada niewielką inwestycję, która ma przynieść znaczącą poprawę na trasie z Płocka do Sierpca. Pociągi pasażerskie już w przyszłym roku mają tam przyspieszyć do 120 km/godz. - pisze branżowy portal rynek-kolejowy.pl na podstawie informacji z PKP PLK.
Na trasie z Płocka do Sierpca kursują głównie pociągi Kolei Mazowieckich. KM podkreśla, iż przydałaby się nowa "mijanka" na tym odcinku, ułatwiająca ustawienie rozkładu jazdy.
Możliwe, iż tak się stanie.
- Trwa analiza możliwości budowy stacji Gozdowo w ramach projektu „Zwiększenie przepustowości wybranych stacji kolejowych i posterunków ruchu”. Zadanie to znalazło się w Krajowym Programie Kolejowym - dodaje rynek-kolejowy.pl.
Na razie nie ma jednak pieniędzy na "mijankę".
