Pociągiem do Staszowa i Połańca?

4 godzin temu

11 mln zł potrzeba aby uruchomić połączenia pasażerskie z Kielc do Staszowa oraz kolejne 4 mln zł, aby kontynuować podróż do Połańca. Na razie liniami kolejowymi nr 70 i 75 kursują jedynie pociągi towarowe. O przywrócenie pasażerskich połączeń kolejowych na tej trasie zabiegają posłowie Koalicji Obywatelskiej oraz władze Staszowa.

Posłowie Artur Gierada i Lucjan Pietrzczyk złożyli do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego pismo, w którym deklarują pełne wsparcie dla działań mających na celu przywrócenie połączeń pasażerskich na trasie Kielce – Staszów. Lucjan Pietrzczyk mówi, iż pomoc parlamentarzystów ma dotyczyć konkretnych inwestycji potrzebnych do wznowienia połączenia.

– Deklarujemy wsparcie we wszystkich działaniach, które są związane z przywróceniem infrastruktury kolejowej do użytku. Nie chodzi o same tory i prędkość kursowania pociągów, ale o przywrócenie do adekwatnego stanu przystanków kolejowych znajdujących się przy tej linii kolejowej. Między innymi w Staszowie, Grzybowie i Chmielniku. Te działania bierzemy na siebie, będziemy za tym lobbować – zapewnia Lucjan Pietrzczyk.

Andrzej Pruś, członek zarządu województwa świętokrzyskiego, mówi, iż regionalny plan transportowy jest analizowany od wielu lat w celu m.in. odtworzenia połączeń kolejowych. Zapowiada otwartość w kwestii przywrócenia kursowania pociągów między Kielcami i Staszowem.

– Posiadamy pociągi, ale nie mamy torów. Modernizacja linii kolejowych często jest warunkiem, który utrudnia odtwarzanie połączeń. To są długotrwałe i kosztowne inwestycje. Modernizacja linii pomiędzy Kielcami a Połańcem przez Staszów trwa odcinkami. Wiem, iż PKP PLK co roku modernizuje fragment tej trasy. Dopóki ten odcinek nie będzie nadawał się do ruchu pasażerskiego, czyli możliwe będzie kursowanie pociągów z prędkością nie 30 km/godz. a 100 km/godz., to połączenie funkcjonować nie będzie. jeżeli tylko otrzymamy sygnał, iż modernizacja zmierza do końca i prowadzona jest również modernizacja peronów, jesteśmy gotowi na uruchomienie regionalnych połączeń kolejowych – mówi Andrzej Pruś.

Linie kolejowe do Staszowa i Połańca są jednotorowe, zelektryfikowane. Jeżdżą po nich wyłącznie pociągi towarowe, bo od kilkunastu lat do Staszowa i Połańca nie kursują składy pasażerskie.

Piotr Hamarnik z zespołu prasowego spółki PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. powiedział Radiu Kielce, iż w tym toku planowane są kolejne prace. Tym razem na około 7-kilometrowym odcinku linii nr 70 Włoszczowice – Staszów – Chmielów, które pozwolą na podniesienie prędkości pociągów do 100 km/godz. Z kolei na 6-kilometrowym odcinku linii kolejowej nr 75 łączącej Staszów z Połańcem obowiązuje prędkość 80 km/godz. W tym roku planowane są jednak prace, które pozwolą zwiększyć prędkość do 80 km/godz. na pozostałym fragmencie liczącej w sumie ok. 17 km linii kolejowej.

– Aby możliwe było wznowienie ruchu pasażerskiego na liniach kolejowych nr 70 i 75 przede wszystkim konieczne są prace związane z modernizacją peronów w miejscowościach Chmielnik, Grzybów, Staszów i Połaniec. Niezbędna jest także budowa chodników i parkingów oraz modernizacja sieci teletechnicznej, energetycznej i sterowania ruchem kolejowym. Szacujemy, iż koszt modernizacji infrastruktury pasażerskiej dla linii kolejowej nr 70 wyniesie ok. 11 mln zł, a dla linii kolejowej nr 75 ok. 4 mln zł – informuje Piotr Hamarnik.

Na budowę Centrum Przesiadkowego w Staszowie – w miejscu istniejącego dworca kolejowego, który jest ruiną – władze miasta chcą pozyskać 20 mln zł.



Idź do oryginalnego materiału