
Jeśli ktoś czeka na ciepły powrót wiosny, to na razie będzie musiał poczekać, bo na horyzoncie pojawiają się regularne nocne przymrozki, ale nie tylko.
Jeśli wierzyć mapom pogodowym Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej to w ciągu dnia możemy liczyć na temperatury oscylujące w okolicach 12-14 stopni Celsjusza.
Tak będzie do soboty (29.03) z niewielkim ochłodzeniem w czwartek (27.03).
W niedzielę (30.03)b temperatury zaczną spadać, zwłaszcza w godzinach nocnych. Natomiast w ciągu dnia w niedzielę może być maksymalnie 8 stopni Celsjusza.
W prognozach w ciągu kolejnych dni widać ochłodzenie, które w poniedziałek (31.03) przyniesie maksymalną temperaturę w środku dnia około 5 stopni Celsjusza.
Chwilowe ocieplenie we wtorek (1.04) i środę (2.04) może przynieść trochę nadziei na przyjemniejszą aurę. Niestety zmieni się to drastycznie w czwartek (3.04) który, według prognoz, może być naprawdę zimowy.
Co ciekawe, ochłodzenie zejdzie się w czasie z opadami deszczu, które zwłaszcza w wyższych partiach terenu może zamienić się w śnieg.