Pocztowy problemem mieszkańców Rzochowa. Mieszkańcy apelują o zmianę

Do redakcji „Korso” wpłynął apel Rady Osiedla Rzochów w sprawie pilnego utworzenia punktu pocztowego Poczty Polskiej na tym osiedlu. Pismo, podpisane przez przewodniczącego rady Mariusza Mazura, zostało skierowane do Dyrekcji Poczty Polskiej w Warszawie.

W apelu mieszkańcy podkreślają, iż brak lokalnego punktu pocztowego od dłuższego czasu stanowi dla nich poważny problem. Wskazują, iż Rzochów, mimo iż znajduje się w granicach administracyjnych Mielca, pozbawiony jest bezpośredniego dostępu do usług pocztowych.

Obecnie osoby, które otrzymują awizo, muszą dojeżdżać do placówki przy ul. Jadernych w Mielcu, oddalonej o około 10 kilometrów od osiedla. Jak zaznaczono w piśmie, jest to szczególnie trudne dla osób starszych, niepełnosprawnych i niezmotoryzowanych, dla których pokonanie takiego dystansu często jest niemożliwe.

– Brak punktu pocztowego w Rzochowie oznacza w praktyce wykluczenie mieszkańców z podstawowych usług publicznych – czytamy w apelu. – Rzochów to osiedle w dużej mierze zamieszkane przez osoby starsze, którym każdy pozostawiony w skrzynce awizo staje się poważnym problemem.

Przewodniczący rady osiedla, Mariusz Mazur, w imieniu mieszkańców wnosi o podjęcie pilnych działań, które mogłyby poprawić dostęp do usług pocztowych. W piśmie znalazły się dwa główne postulaty:

1. Utworzenie punktu pocztowego, filii lub agencji pocztowej na terenie osiedla Rzochów.

2. W przypadku braku takiej możliwości – dostosowanie pracy listonosza lub uruchomienie mobilnego punktu obsługi, który umożliwiłby mieszkańcom załatwienie podstawowych spraw bez konieczności dojazdu do centrum Mielca.

W piśmie skierowanym do dyrekcji Poczty Polskiej podkreślono również, iż Rzochów jest jedynym mieleckim osiedlem, które nie posiada własnego punktu pocztowego, co – zdaniem autorów apelu – narusza zasadę równego dostępu do usług publicznych.

– Liczymy, iż publikacja naszego apelu przyczyni się do nagłośnienia tej sprawy i skłoni władze Poczty Polskiej do podjęcia stosownych działań – napisał przewodniczący rady osiedla w liście przesłanym do redakcji.