Podczas rozmowy z Tomaszem Terlikowskim pojawił się czarny dym. "Tak szybkie zwycięstwo tego kandydata to nie byłby dobry znak"

3 godzin temu
Korespondent Onetu w Watykanie Szymon Piegza przeprowadzał rozmowę ze znanym publicystą katolickim i dziennikarzem RMF FM Tomaszem Terlikowskim, kiedy nad Kaplicą Sykstyńską pojawił się czarny dym, oznaczający, iż kardynałowie przez cały czas nie wybrali nowego papieża. Terlikowski stwierdził wprost, iż gdyby już teraz, tak gwałtownie doszło do wyboru kardynała Pietro Parolina, to nie byłby dobry sygnał. Jest ku temu konkretny powód.
Idź do oryginalnego materiału