Podlasie odczarowało swój stadion

Sobotni rywal Podlasia, czyli Sparta Kazimierza Wielka, ostatni w III lidze punkt zdobył 30 sierpnia, a więc w dniu, w którym bialski zespół wygrał na swoim stadionie po raz ostatni. Później beniaminek z województwa świętokrzyskiego poniósł siedem z rzędu porażek, z jego finansowania wycofał się główny sponsor, a w konsekwencji rozwiązano umowy m.in. z byłym reprezentantem Polski Maciejem Sadlokiem. Nadarzyła się zatem znakomita okazja, by w sobotę 25 października przełamać złą w Białej Podlaskiej passę. I tak też się stało, chociaż do przerwy trudno było uwierzyć, iż z naszą drużyną gra ekipa, która co tydzień zbiera baty.

PODLASIE Biała Podlaska – SPARTA Kazimierza Wielka 2:0 (0:0).

1:0 – Wnuk (61), 2:0 – Kosieradzki (75).

Podlasie: Jeż, Mikołajewski, Konaszewski, Dmitruk, Maluga (88 Twarowski), Orzechowski (88 Oremczuk), Jakóbczyk (70 Dobruk), Gorżuj, Mróz (46 Andrzejuk), Kosieradzki, Wnuk (82 Grochowski).

Sparta: Hamelka, Pestka, Lusiusz, Archipow, Kocel, Świętochowski (65 Krawiec), Bajorek (65 Iżewski), Souza Oliveira, Szelągowski, Maderak, Stanek.

Sędzia: H. Chrząstek (Radom).

Kartki – żółte: Konaszewski (Podlasie) oraz Archipow (Sparta).

Przeżywający finansowe problemy goście przybyli do Białej Podlaskiej dwoma busami w niepełnym składzie, dlatego kibice Podlasia liczyli, iż rozstrzygnięcie nastąpi już w pierwszej połowie. Nic z tych rzeczy. Niezwykle ambitnie grający rywale nie dość, iż w niczym nie ustępowali gospodarzom, to jeszcze groźnie atakowali. Pierwszy raz zaraz po tym, jak po akcji Jan Mróz – Dominik Maluga pierwszy z nich przeniósł piłkę nad poprzeczką. Na bialską bramkę uderzył Karol Stanek, piłka otarła się od nogi bialskiego obrońcy i przeleciała tuż obok słupka. W 17. minucie, po dokładnym zagraniu Mroza między obrońców, sam przed Artsiomem Hamelką znalazł się Kacper Jakóbczyk, ale fatalnie spudłował. Za chwilę stuprocentową okazję zaprzepaścili też goście. Z lewej strony dośrodkował Jakub Pestka, a Stanek nie trafił z kilku metrów głową. Do przerwy okazje jeszcze mieli: Bartosz Bajorek, Maluga, Maksym Gorżuj i Daniel Szelągowski, jednak żaden z nich ich nie wykorzystał.

Uczestnicy przeprowadzonego w przerwie meczu konkursu Banku Spółdzielczego w Białej Podlaskiej z prezesem banku Pawłem Mincewiczem (z lewej) (fot. Gerard Maksymiuk)

W drugiej połowie zarysowała się wreszcie przewaga bialczan, i przełożyło się to na zdobyte gole. Jeszcze próby Jarosława Kosieradzkiego i Malugi były za wysokie, ale w 60. minucie piłka wreszcie zatrzepotała w bramce Sparty. Dośrodkowaną z lewej strony piłkę Kosieradzki zgrał głową na szesnasty metr, a nadbiegający Adrian Wnuk precyzyjnie skierował ją w lewą boczną siatkę. Ten sam zawodnik mógł w 74. minucie podwyższyć na 2:0, ale w ostatniej fazie samotnego biegu na bramkę Sparty zbyt daleko wypuścił sobie piłkę i przejął ją Hamelka (patrz główne zdjęcie).

Kilkadziesiąt sekund później padł jednak drugi gol dla Podlasia. Prawą stroną przedarł się Maluga, zagrał wzdłuż bramki, a Kosieradzki z bliska dopełnił formalności. W końcówce rozmiary zwycięstwa mogli podwyższyć Kacper Dmitruk, Michał Grochowski i Eryk Mikołajewski, ale piłka po ich uderzeniach mijała cel. Najważniejsze jednak, iż komplet punktów wreszcie, po siedmiu tygodniach przerwy, pozostał w Białej Podlaskiej.

W pozostałych spotkaniach padły następujące wyniki: Podlasie – Sparta 2:0, Avia – Star 1:1, Cracovia II – Wisła II 0:1, Czarni – Sokół 2:0, KSZO – Chełmianka 1:3, Naprzód – Wiślanie 1:2, Pogoń-Sokół – Świdniczanka 3:1, Siarka – Stal 1:0, Wisłoka – Korona II 2:3.

Nierozegrany mecz Wisłoka – Stal zweryfikowano jako 3:0 wo. Na czele tabeli niespodziewanie znaleźli się Wiślanie Skawina (29 pkt.) i mają dwa punkty przewagi nad Avią Świdnik oraz trzy nad KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Bialskie Podlasie (23 pkt.) awansowało na miejsce siódme.

Piętnasta seria spotkań odbędzie się w dniach 31 października – 2 listopada. Podlasie zagra w piątek 31 października w Kraśniku o godz. 13 z tamtejszą Stalą (13. miejsce, 16 pkt.).

W CLJ Podlasie słabsze od „Białej Gwiazdy”

Nie udało się siedemnastolatkom Podlasia poprawić mikroskopijnego w Centralnej Lidze Juniorów dorobku punktowego. Na własnym stadionie przegrali z Wisłą Kraków 1:3. Wszystkie gole padły po przerwie. Najpierw trafiali piłkarze „Białej Gwiazdy” – Wiktor Balcer w 60. minucie, Michał Pałka w 72. oraz Alan Bąk w 89., a honorowego gola dla bialczan zdobył w pierwszej minucie doliczonego do drugiej połowy czasu rezerwowy Szymon Selwanowicz.

AP Podlasie: Wierzchowski, Sosnowski (86 Selwanowicz), Urbaniak-Jakubiec, Hasiuk, Dzierżanowski (80 Stefaniuk), Śnitko, Wyrzykowski (66 Ostrowski), Tokarski (80 Ogrodziński), Filozof (76 Zaniewicz), Kondraszuk (46 Twarowski), Masarz (62 Śledź).

Wyniki innych meczów: Jagiellonia – Hutnik 5:2, ŁKS – Resovia 2:1, Polonia – Escola Varsovia 2:0, Stal Rz. – AKS SMS Łódź 1:1, Talent – Stomil 4:1, Widzew – Korona 3:1, Wisła P. – Legia 0:3; mecz zaległy: Legia – AKS SMS Łódź 4:1.

Na pierwszym miejscu przez cały czas Legia Warszawa (31 pkt.), która już o cztery punkty wyprzedza Widzew Łódź. Podlasie (1 pkt.) pozostaje szesnaste.

W następnej kolejce juniorzy Podlasia zagrają w piątek 31 października o godz. 14:15 w Rzeszowie z przedostatnią w tabeli Resovią (6 pkt.).

Niższe klasy rozgrywkowe

Lubelska IV liga. Po trzech tygodniach przerwy zwycięstwo odniosły Orlęta-Spomlek. Na dodatek z wyżej notowanym rywalem, czyli Janowianką (3:1), i to na jego stadionie. Prowadzenie dla radzynian uzyskał w 18. minucie Vincente Ferreira Santos Gustavo, a jeszcze do przerwy podwyższył je Klim Morenkow (36.). Po kwadransie drugiej połowie kontaktowego dla gospodarzy gola zdobył Kacper Piechniak, ale zwycięstwo naszej drużyny przypieczętował w 84. minucie Mikołaj Izdebski.

W Tomaszowie Lubelskim, gdzie Tomasovia podejmowała Orlęta Łuków, pierwsi gola zdobyli goście, a konkretnie Jakub Bas w 16. minucie, ale do przerwy był remis, bo z karnego w 38. minucie wyrównał Przemysław Orzechowski. W 55. minucie było 2:1, po trafieniu Arkadiusza Smoły, ale w 61. minucie znów pojawił się remis, bo wyrównał Jakub Wadowski. Mecz wygrała jednak Tomasovia 3:2, gdyż w 72. minucie trzy punkty dla tego zespołu zapewnił Maciej Szuta.

W Lublinie międzyrzecki MOSiR Huragan w spotkaniu z rezerwami Motoru rozbił Michał Paluch. Do przerwy trafił dwa razy – w 19. i 28. minucie, a trzeciego gola dołożył w 61. minucie. Wynik meczu, na 4:0 dla Motoru II, ustalił w 68. minucie Igor Kuchta.

Orlęta-Spomlek: Nowak, J. Rycaj (87 Wiewiórka), Miszta, Pendel, Gęca (90+2 Grochowski), K. Rycaj (69 Izdebski), Obroślak, Warda, Gustavo, Morenkow (67 D. Rycaj), Cudowski (89 Olszewski); Orlęta Ł.: Żmuda, Borkowski, Prachnio, Mucha (87 Kąkol), Bas (65 Charczuk), Szymecki, Szeląg (77 Jakimiński), Ebert (53 Dajos), Szustek, Wadowski (65 Jastrzębski), Młynarczyk (69 Krasnodębski); MOSiR Huragan: Aniskewicz, Kasjaniuk, Koryciński, Łukanowski, Urbański (85 Wyrzykowski, 88 Ostapiuk), Zduńczyk, de Souza, Statkiewicz (26 Wołek), Maksymenko (79 Bezukh), Mielnik (46 Grzejszczak), Semeniuk (72 Materek).

Wyniki pozostałych spotkań: Janowianka – Orlęta-Spomlek 1:3, Motor II – MOSiR Huragan 4:0, Tomasovia – Orlęta Ł. 3:2, Granit – Lewart 0:1, MKS Ryki – Hetman 0:7, Start 1944 – Bug 1:3, Tanew – Łada 1945 1:5, Tur – Lublinianka 1:1. Na czele tabeli niezmiennie Hetman Zamość (34 pkt.), drugi ciągle jest Lewart Lubartów (30), a na trzecie miejsce awansowały Orlęta-Spomlek (26). Łukowskie Orlęta (10 pkt.) są dwunaste, a międzyrzecki MOSiR Huragan (0 pkt.) szesnasty.

Kolejne mecze odbędą się w dniach 31 października – 2 listopada. Wszystkie nasze zespoły zagrają w niedzielę 2 listopada u siebie. Orlęta-Spomlek podejmą o godz. 13 Granit Bychawa, zaś godzinę później MOSiR Huragan zmierzy się z MKS Ryki, a Orlęta Łuków z Janowianką.

Klasa okręgowa. Wyniki dwunastej kolejki: Absolwent – Unia K. 2:0, AZ-BUD – Kujawiak 3:0 wo, Bizon – Sokół 4:0, LKS Milanów – ŁKS Łazy 4:2, Lutnia – RED Sielczyk 4:0, Podlasie II – Orzeł 2:2, Unia Ż. – KS Drelów 0:3, Victoria – Grom 2:0. Na czele tabeli rezerwy bialskiego Podlasia (31 pkt.), które mają sześć punktów przewagi nad LKS-em Milanów.

Zestaw par trzynastej kolejki zaplanowanej na niedzielę 2 listopada: Grom – Podlasie II (godz. 11), KS Drelów – Absolwent (godz. 14), Kujawiak – Victoria (godz. 14), ŁKS Łazy – AZ-BUD (godz. 14), Orzeł – Unia Ż. (godz. 14), RED Sielczyk – LKS Milanów (godz. 14), Sokół – Lutnia (godz. 12), Unia K. – Bizon (godz. 14).

Klasa A. Wyniki – grupa I: Dąb – Granica 1:3, LZS Dobryń – GLKS Rokitno 1:0, Olimpia J. – Tytan 0:0, Twierdza – Niwa 4:1, pauzował Wodnik; grupa II: AR-TIG – Bad Boys 3:3, Bór – Orlęta II Ł. 2:9, Olimpia O. – Dwernicki 2:0, Gręzovia – Orlęta G. 4:4, Tur – Armaty 2:5, pauzowało Polesie. W grupie I mistrzem rundy jesiennej została Granica Terespol (21 pkt.), a trzy punkty mniej ma Dąb Dębowa Kłoda. W grupie II na pierwszym miejscu znajdują się rezerwy łukowskich Orląt (24 pkt.), a cztery punkty mniej mają Armaty Stoczek Łukowski.

Zestaw par na niedzielę 2 listopada w grupie II: Armaty – Gręzovia (godz. 11), Dwernicki – AR-TIG (godz. 11), Orlęta G. – Bór (godz. 11), Orlęta II Ł. – Olimpia O. (godz. 11), Polesie – Tur (godz. 12), pauzują Bad Boys. Grupa I zakończyła jesienne rozgrywki.

Klasa B. Wyniki ósmej serii – grupa I: AZ-BUD II – Victoria II 5:0, Perła – Janowia 1:5, Unia II Ż. – Lutnia II 1:5; grupa II: Orkan – Lesovia 1:10, Start – Bystrzyca 3:1, Wóldom – Wenus 0:1. W grupie I mistrzem jesieni została Janowia Janów Podlaski (27 pkt.), a w drugiej Lesovia Trzebieszów (28). Pierwsza wyprzedza rezerwy Victorii Parczew (21), zaś druga Wenus Oszczepalin (22). Do zakończenia rundy jesiennej w klasie B pozostał tylko mecz zaległy w grupie I: Lutnia II – AZ-BUD II, który odbędzie się 9 listopada o godz. 11.

Roman Laszuk