W końcówce sezonu Podlasie stało się jednym z głównych rozgrywających w kwestii ostatecznych decyzji w czwartej grupie III ligi. Tydzień temu zdegradowało KS Wiązownica, a w sobotę 31 maja na 99 procent wybiło Siarce marzenia o udziale w barażach o II ligę. Szczęście tego dnia było bowiem po stronie drużyny trenera Macieja Oleksiuka, i szczególnie dotyczy to okoliczności zdobycia przez nią pierwszego gola, jak też ostatniego kwadransa, w czasie którego bialczanie mogli stracić więcej niż dwie bramki i przegrać.
SIARKA Tarnobrzeg – PODLASIE Biała Podl. 2:2 (0:1).
0:1 – Gorżuj (45+3), 0:2 – Lipiński (51), 1:2 – P. Lisowski (81), 2:2 – Iwao (88).
Siarka: Białka, Czajkowski (16 D. Lisowski), Siedlecki (69 Prusiński), Bracik, K. Misztal, Ogorzały, Jodłowski, Kumorek (58 P. Lisowski), Kaliniec, Iwao, Francois (69 Kahsay).
Podlasie: R. Misztal, Cichocki, Mikołajewski, Awdiejew, Maluga, Jakóbczyk (90+2 Stefaniuk), Andrzejuk (73 Pękała), Lipiński, Wnuk (46 Kosieradzki), Lepiarz (90+2 Kaszkiel), Gorżuj (76 Kaczyński).
Sędzia: A. Sekuterski (Łódź).
Kartki-żółte: Ogorzały, D. Lisowski, Jodłowski, Kaliniec i asystent trenera Maciosek (Siarka) oraz Maluga, Mikołajewski i Pękała (Podlasie).
Od początku przewagę uzyskali gospodarze, pragnący zachować przed ostatnią kolejką jednopunktową stratę do drugiego w tabeli Podhala i liczyć na jego potknięcie w meczu ze zdegradowanym już Lewartem. I co chwilę na przedpolu bramki Rafała Misztala robiło się gorąco, szczególnie po oskrzydlających akcjach Kamila Ogorzałego z prawej strony oraz Haitańczyka Emmanuela Francoisa z lewej. Na szczęście, zarówno pierwszy z nich, jak i trzykrotnie Łukasz Siedlecki spudłowali, a uderzenie Kosei Iwao głową obronił bialski golkiper.
Nasi piłkarze pierwszą składną ofensywną akcję przeprowadzili dopiero w 22. minucie, ale strzał Kamila Lipińskiego obronił Mateusz Białka, który w ostatniej chwili nie dopuścił również do dobitki Adriana Wnuka. Groźnie zrobiło się także pod tarnobrzeską bramką, po gwałtownie rozegranym w środkowej strefie boiska rzucie wolnym. Po dalekim prostopadłym zagraniu doszło jednak do zderzenia Białki z Dominikiem Malugą i bialski pomocnik ujrzał żółtą kartkę. Niedługo po tym, po akcji Kacpra Jakóbczyka, Wnuka i Malugi, główkował Damian Lepiarz, ale efektem był tylko rzut rożny.
Później do głosu znów doszli miejscowi, dwukrotnie niecelnie uderzył Francois, a Kacper Jodłowski trafił w Misztala. I pierwsza połowa na pewno zakończyłaby się bezbramkowym remisem, gdyby nie decyzja Maksyma Gorżuja o oddaniu strzału z około 30 metrów z bocznej strefy boiska. Najbardziej zaskoczył nim Białkę, który lecącą w jego kierunku piłkę… przepuścił między nogami do siatki.
Niedługo po przerwie skapitulował po raz drugi. Wskutek wysokiego pressingu piłkę w narożniku boiska przejął Jarosław Kosieradzki, podał do Lipińskiego, a ten strzałem zza pola karnego w krótki róg podwyższył na 0:2. Do tego stopnia zaskoczyło to gospodarzy, iż w ciągu kolejnych 30 minut zdołali oddać zaledwie trzy niecelne strzały głową (Ogorzały, Iwao i Ezana Kahsay).
Niestety, bialczanie zaczęli coraz bardziej się cofać, a iż nie potrafili również utrzymać się dłużej przy piłce, gra niemal całkowicie przeniosła się na połowę Podlasia. Wykorzystali to rywale. W 81. minucie Piotr Lisowski trafił zza pola karnego w lewy dolny róg, i zaczęła się bialska „obrona Częstochowy”.
W 85. minucie Iwao nie trafił w piłkę, za chwilę, po wrzutce Ogorzałego z wolnego, Krystian Bracik spudłował głową z kilku metrów, ale w 88. minucie było już 2:2. Z prawej strony dośrodkował Jodłowski, głową uderzył Iwao, piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Napór gospodarzy trwał także w doliczonym czasie, na szczęście piłka odbiła się po strzale Dawida Lisowskiego od słupka, innym razem – po próbie Iwao – od poprzeczki, swoje też sekundę później zrobił Rafał Misztal, instynktownie broniąc nogą dobitkę Piotra Lisowskiego i ratując Podlasiu punkt.
Wyniki innych spotkań trzydziestej trzeciej kolejki Betclic III ligi: Chełmianka – Pogoń-Sokół 3:4, Korona II – Wiślanie 5:1, KS Wiązownica – Wisła II 0:3, KSZO – Wisłoka 1:1, Lewart – Czarni 2:2, Sandecja – Star 1:0, Świdniczanka – Avia 1:2, Unia – Podhale 1:2.
Na kolejkę przed końcem prowadząca w tabeli Sandecja Nowy Sącz (74 pkt.) utrzymała dziewięciopunktową przewagę nad Podhalem Nowy Targ, który uciekł KSZO Ostrowiec Świętokrzyski na dwa punkty, i tylko jednego brakuje mu do zakwalifikowania się do baraży o II ligę.
Podlasie (50) zajmuje miejsce dziewiąte, i na nim pozostanie na finiszu rozgrywek, bo ma 4 punkty straty do Chełmianki i tyle samo przewagi nad Wisłoką Dębica.
Ostatni mecz w okresie 2024/25 Podlasie zagra na swoim stadionie w sobotę 7 czerwca o godz. 15 z walczącym jeszcze o baraże o II ligę KSZO (63 pkt.).
Trzy dni wcześniej – w środę 4 czerwca o godz. 18 – w Białej Podlaskiej odbędzie się jednak arcyciekawy mecz półfinałowy lubelskiego Pucharu Polski, w którym Podlasie podejmie Avię Świdnik. Zwycięzca zmierzy się, w finale zaplanowanym na 11 czerwca w Biłgoraju, z tamtejszą czwartoligową Ładą.
Niższe klasy rozgrywkowe

Dionata Tonin trafia z karnego na 1:1 (fot. Łada 1945 Biłgoraj FB)
Lubelska IV liga. Obie podlaskie drużyny zremisowały swoje wyjazdowe mecze i każda z nich wzbogaciła się o jeden punkt. W sobotę uczynił to MOSiR Huragan Międzyrzec Podlaski z Ładą w Biłgoraju (1:1), gdzie prowadzenie gospodarzom dał w 11. minucie Dmytro Janczuk, ale w 24. minucie z rzutu karnego wyrównał Dionata Tonin.
Z kolei radzyńskie Orlęta-Spomlek przegrywały dzień później w Janowie Lubelskim z Janowianką 0:2, po golach Pawła Zięby w 27. i 53. minucie, ale później do bramki gospodarzy trafili Krzysztof Cudowski (59. min.) oraz Marcel Obroślak (79. min.), i mecz zakończył się remisem 2:2.
Składy naszych drużyn: MOSiR Huragan – Nowosz, Warda, Koryciński, Konaszewski, Łukanowski, Bas, Souza, Łęcki (79 Storto), Drzazga, Tonin, Łappo; Orlęta-Spomlek – Nowak, Szatała, Pendel, Miszta, Szczepaniak, Siudaj (90+2 K. Rycaj), Pęcak (73 Obroślak), Malec (73 Lewczuk), Wiewiórka (75 J. Rycaj), Mróz, Cudowski.
Wyniki pozostałych meczów: Avia II – Start 1944 3:1, Granit – Lublinianka 2:1, Gryf – Tomasovia 1:4, Kłos – Hetman 0:3, Opolanin – Motor II 3:0, Sygnał – Górnik II 1:2, pauzowała Stal. Na czele tabeli Stal Kraśnik (77 pkt.) z sześcioma punktami przewagi nad Lublinianką i punktu brakuje jej do bezpośredniego awansu do III ligi. Orlęta-Spomlek (56) są piąte, a MOSiR Huragan (36) dwunasty.
Przedostatnia kolejka spotkań odbędzie się w weekend 7-8 czerwca. W sobotę MOSiR Huragan zagra u siebie o godz. 12 z Granitem Bychawa, a Orlęta-Spomlek będą pauzowały.
Klasa okręgowa. Wyniki: AZ-BUD – Grom 8:0, Lutnia – Absolwent 9:0, ŁKS Łazy – RED Sielczyk 4:0, Orlęta-Spomlek II – Unia Ż. 0:4, Orzeł – Kujawiak 4:3, Sokół – LKS Milanów 3:6, Unia K. – Orlęta Ł. 0:3, Victoria – Podlasie II 5:2. Na czele tabeli bez zmian – prowadzi Lutnia Piszczac (67 pkt.) przed Orlętami Łuków (65) i LKS Milanów (64).
Kolejne spotkania zaplanowano na dni 7-8 czerwca. Oto terminarz – sobota: Kujawiak – Lutnia (godz. 16), Orzeł – AZ-BUD (godz. 17), Victoria – Orlęta-Spomlek II (godz. 18); niedziela: Absolwent – ŁKS Łazy (godz. 12), LKS Milanów – Podlasie II (godz. 17), Orlęta Ł. – Sokół (godz. 17), RED Sielczyk – Unia K. (godz. 13), Unia Ż. – Grom (godz. 12).
Bialskopodlaska klasa A. Wyniki – grupa I: KS Drelów – Agrosport 9:2, GLKS Rokitno – Dąb 1:8, LZS Dobryń – Krzna 2:1, Niwa – Twierdza 2:7, Olimpia – Granica 1:6, pauzował Tytan; grupa II: Bizon – Bad Boys 3:0, Bór – Dwernicki 5:2, Gręzovia – Armaty 4:2, Orlęta II Ł. – Olimpia 9:2, Polesie – AR-TIG 2:2, Start – Orlęta G. 2:7. W pierwszej grupie KS Drelów (49 pkt.) zapewnił już sobie awans do klasy okręgowej, bo druga Granica Terespol ma do niego aż 9 punktów straty. W drugiej walka o awans jeszcze się toczy – ciągle prowadzi Gręzovia Gręzówka (48), ale ma tylko punkt przewagi nad Bizonem Jeleniec.
Następne mecze odbędą się w dniach 7-8 czerwca. Grupa I – niedziela: Agrosport – LZS Dobryń (godz. 13), Granica – KS Drelów (godz. 13), Krzna – Niwa (godz. 13), Twierdza – Dąb (godz. 16), Tytan – GLKS Rokitno (godz. 16), pauzuje Olimpia; grupa II – sobota: Orlęta G. – Polesie (godz. 13); niedziela: Armaty – Bizon (godz. 13), AR-TIG – Orlęta II Ł. (godz. 11), Bad Boys – Start (godz. 16), Gręzovia – Bór (godz. 13), Olimpia – Dwernicki (godz. 13).
Bialskopodlaska klasa B. Wyniki: Lutnia II – Unia II Ż. 3:0 wo, Orkan – Bystrzyca 1:4, Polesie II – Wóldom 3:3, Tur – Wenus 2:1, Wodnik – AZ-BUD II 8:0; mecz zaległy: Orkan – Polesie II 3:6. Na czele tabeli Tur Turze Rogi (42), który przez cały czas ma trzy punkty więcej od Wodnika Siemień. Następna seria odbędzie się 8 czerwca. Oto zestaw par: AZ-BUD II – Polesie II (godz. 13), Unia II Ż. – Bystrzyca (godz. 15), Tur – Orkan (godz. 16), Wodnik – Wenus (godz. 13), Wóldom – Lutnia II (godz. 13). Wcześniej, bo w środę 4 czerwca o godz. 18 odbędzie się mecz zaległy: Orkan – Lutnia II.
Roman Laszuk