Podwójne zwycięstwo Sylwii Sybickiej w Armenii

2 dni temu
Zdjęcie: Sybicka


Jest niesamowita! Oliwia Sybicka z Miejskiego Klubu Tenisowego Stalowa Wola odniosła kolejny międzynarodowy sukces. W Armenii w turnieju ITF Juniors (ranga J30) rozgrywanym w Cachkadzor – mieście położonym 50-km od Erywania – zwyciężyła w turnieju gry pojedynczej i deblowej.

W turnieju głównym singla dziewcząt wystąpiło 32 zawodniczki. Z numerem 1 została rozstawiona Amerykanka Emma Fulvia-Wiesenfeld, a z „dwójką” Litwina Viktorija Cesonyte. Pierwszą z nich Oliwia pokonała w finale, a Litwinkę wyeliminowała już w drugiej rundzie. Ale po kolei.

W pierwszym swoim pojedynku tenisistka MKT Stalowa Wola pewnie pokonała Rosjankę Jekaterinę Rybtsovą 6:2, 6:0. Ze wspomnianą Cesonyte stoczyła trzysetowy bój. Pierwszego seta przegrała 5:7, ale dwa następne rozstrzygnęła na swoją stronę, wygrywając 6:1 i 6:3. Kolejna rywalką Oliwii była Veronika Lebiedieva. W pierwszym secie Sybicka nie oddała rywalce gema, wygrała 6:0. W drugim secie Rosjanka nawiązała walkę, ale ostatnie słowo należało do zawodniczki ze Stalowej Woli. Oliwia wygrała go 7:5 i awansowała do półfinału, w którym czekała na nią Greczynka Katerina Oustampasidou. Obydwie zawodniczki zaprezentowały niezwykle widowiskową grę. Pierwszy set zakończył się wygraną tenisistki z Grecji 7:6, ale dwa następne były popisem gry Oliwii Sybickiej. Drugiego wygrała 6:3, trzeciego 6:2 i wywalczyła finał! Faworytem spotkania o pierwsze miejsce była Amerykanka, ale to Sylwia od początku do końca dominowała na korcie, kończąc pojedynek w dwóch setach 6:4, 6:2.

Swoją klasę i wysoka dyspozycję nasza tenisistka potwierdziła w turnieju gry podwójnej. Grając w parze z Katerina Oustampasidou odniosły trzy zwycięstwo i zostały najlepszym deblem w turnieju. W pierwszej rundzie polsko-grecka para pokonała Rosjanki, Marillę Asaulovą i Jekaterinę Rybtsovą 6:2, 6:0. W drugiej Węgierkę Luizę Beviz i Litwinka Viktorię Cesonyte 6:3, 6:4, w półfinale debel z Rosji: Victoria Khatsaeva/Alisa Terentieva 6:2, 3:6, 10:8, a w finale kolejną rosyjską parę: Eva Gumenyuk/Diana Kalbara 6:4, 4:6, 11:9.

Idź do oryginalnego materiału