Podział punktów na stadionie w Ożarowie. Starze grać, k... mać!

1 tydzień temu
Starze grać, k... mać! - takimi okrzykami w drugich 45 minutach piątkowego starcia 24. kolejki Betclic III ligi gr. IV, próbowali zmobilizować gospodarzy kibice Staru Starachowice. Zarówno ekipie Przemysława Cecherza jak i Wisłoce Dębice nie udało się wpisać się na listę strzelców, a mecz zakończył się podziałem punktów. – Pod koniec tygodnia czeka nas już spotkanie ligowe. Borykamy się z kłopotami kadrowymi, ale nie możemy załamywać rąk. Ważne jest to, by walczyć o komplet punktów. Z takim też nastawieniem wyjdziemy na przeciwnika – mówił na kilkadziesiąt godzin przed rozpoczęciem meczu trener Staru Starachowice Przemysław Cecherz.

W piątkowej rywalizacji z dębicką Wisłoką, gospodarze już po pierwszych trzech kwadransach mogli prowadzić 3:0. W 7 minucie na groźny strzał zza pola karnego zdecydował się Sławomir Duda. Środowy pomocnik zielono-czarnych otrzymał podanie z prawej strony i huknął mocno, ale niecelnie. W 11 minucie z dystansu szczęścia próbował natomiast Mateusz Kawecki, po tym jak futbolówka została dośrodkowana na pole karne przez Adriana Szynkę i wybita wprost pod nogi skrzydłowego Staru.

Starachowicki team, przed zmianą stron nie wykorzystał jeszcze jednej okazji. W 24 minucie po dograniu z bocznego sektora, niezwykle skuteczny w minionych dniach Szymon Sta
Idź do oryginalnego materiału