Pogoda nas nie złamie, zabawa nie ustaje, ostródzianie świętują Dni Ostródy

nos-portal.pl 3 godzin temu

OSTRÓDA. W ten weekend bawimy się na maksa nad rzeką Drwęcą i Jeziorem Drwęckim. Atrakcje gonią atrakcje. Propozycje dla dzieci, dorosłych, aktywnych, kulturalnych – w Dni Ostródy każdy znajdzie coś dla siebie. W niedzielę bawimy się dalej.

Amfiteatr na sobotnie i niedzielne koncerty został wyprzedany / Fot. Mariusz Gardecki

Wyprzedany amfiteatr na koncerty Zalii i Piaska, dobra zabawa do późnych godzin nocnych. Jakby komuś było mało, to na plaży miejskiej nad Jeziorem Drwęckim projekcja animacji na wielkim ekranie wodnym. A gdyby jeszcze komuś było mało, to na molo do tańca zaprosili didżeje.

W sobotę ostródzką widownię rozgrzał występ Zalii / Fot. Mariusz Gardecki

A wcześniej wiele różnych form aktywności dla dzieci, dorosłych, aktywnych, miłośników kultury, sympatyków historii czy zainteresowanych jak wyglądały rowery 100 lat temu oraz w jakich strojach jeździli cykliści. Na próżno było szukać rowerzystów w przyległych do ciała strojach i w spodenkach z „pampersem”. Podczas 696. urodzin nad Drwęcą i Jeziorem Drwęckim sztuką jest nudzić się.

Andrzej Piaseczny zakończył sobotnią część koncertową 696. urodzin Ostródy / Fot. Mariusz Gardecki

Sobotnią część uświetniły odjazdowe koncerty Zalii i Piaska w wypełnionym po brzegi ostródzkim amfiteatrze. W tzw. międzyczasie licytacja na rzecz chorego dziecka. Ostróda bawi się i pomaga. Zresztą inaczej być nie może, Andrzej Piaseczny dał czadu, a do jego hitów w tan z widowni ruszyło wielu fanów.

Podczas koncertu „Piaska” musiało być nastrojowo i klimatycznie / Fot. Mariusz Gardecki

Niedziela zapowiada się jeszcze bardziej przebojowo od rana do wieczora nad jeziorem i rzeką moc atrakcji. Na nabrzeżu Jeziora Drwęckiego zaprezentują się ostródzkie stowarzyszenia. To szansa, żeby zapoznać się z ich bogatą ofertą.

Dni Ostródy zakończą się w rytmie hitów. Muzyczny wieczór rozpocznie Wiktor Waligóra, a po nim petardy hitów odpali Oskar Cyms.

Nad wszystkim postara się zapanować król warmińsko-mazurskich konferansjerów, Andrzej Piaseczny konferansjerki, profesjonalny opiekun mikrofonu – Mariusz „Korpol” Korpoliński. Oj będzie ogień. jeżeli choćby nie macie wejściówek to wbijajcie w okolice amfiteatru, bo naprawdę będzie się działo.

Jak zawsze podczas wydarzeń w Ostródzie była licytacja na rzecz potrzebujących / Fot. Mariusz Gardecki
Idź do oryginalnego materiału