Pogoń Prudnik wygrywa wszystko „jak chce”

Tym samym po 16 spotkaniach mają na koncie komplet punktów czyli 32. Nic dziwnego więc, iż zdecydowanie prowadzą w grupie D (pełna tabela TUTAJ). Ponadto są jedną z zaledwie trzech drużyn w całej 2. lidze na 64, które legitymują się tak idealnym bilansem. Pozostałe to Żubry Białystok (strefa B) i Polonia Bytom (C).

Ba, do ostatnich sekund o triumf w ich przypadku można było się martwić chyba tylko w pojedynku z Polonią Leszno, wygranym „tylko” 75:73. Co interesujące spotkanie to grali u siebie. Szacunek bowiem należy się im tym większy, iż aż 12 z tych meczów rozegrali na wyjazdach. Choć za nimi teraz dwa „domowe” boje. Niemniej z wiadomych względów nie grają w swoim Obuwniku, a w hali „Sójka”. Tymczasem na horyoncie jeszcze osiem takowych z rzędu! Poza Prudnikiem następny pojedynek rozegrają przecież dopiero 1 marca… (terminarz TUTAJ).

Ostatnio choćby rozgromili AK Stal II Ostrów Wlkp. 119:57! I starcie to nie należało do szczególnie emocjonujących. Dość napisać, iż do przerwy biało-niebiescy prowadzili już 67:31. Zresztą kilka brakowało by przekroczyli „setkę” przed końcem trzeciej kwarty. Po niej mieli bowiem na koncie 97 punktów! W dodatku aż sześciu z nich przekroczyło dwucyfrową liczbę „oczek”, a najskuteczniejszy był Jakub Sadowski.

Pogoń Prudnik – AK Stal II Ostrów Wlkp. 119:57 (34:17, 30:14, 33:13, 22:13)
Pogoń: Sadowski 27, Jakubiak 18, Kociuga 14, Prostak 14, Nowicki 12, P. Garwol 11, Stalicki 8, Sanny 7, M. Garwol 6, Parfimczyk 2.