2 miesięcy temu
–Przede wszystkim, jeżeli widzimy osobę, która leży sobie na ulicy, to wiadomo nie przestępujemy odrazu do resuscytacji, bo ktoś może sobie po prostu spać, zdarzają się i takie sytuacje. Po prostu trzeba szturchnąć taką osobę i zapytać : „Słyszysz mnie?”. jeżeli nie odpowiada warto sprawdzić reakcję na bodziec bólowy, w okolicy mięśnia kapturowego, jeżeli dalej nie ma reakcji musimy przystąpić do oceny oddechu. Robimy to poprzez odchylenie głowy, dzięki czemu udrażniamy drogi oddechowe. Odchylamy głowę, przykładamy ucho do głowy, rękę trzymamy na klatce piersiowej , sprawdzamy czy są oddechy, o ile są, to liczymy ile, o ile nie, to musimy przystąpić do resuscytacji. Trzeba sobie znaleźć wygodną pozycję, dość stabilną, przeplatamy ręce, nachylamy się nad osobą, szukamy linii sutków i w tym momencie uciskamy. o ile mamy maskę twarzową typu Pocket Mask, to prowadzimy to w trybie 30 uciśnięć na dwa oddechy, o ile nie mamy, to lecimy trybem 2 min uciśnięć, później następuje ocena oddechu, o ile osoba oddycha kładziemy ją w pozycję bocznej bezpiecznej, znowu udrażniamy drogi oddechowe i co 2 min znowu sprawdzamy oddech do momentu przyjazdu pogotowia – mówi Kacper Arabasz, ratownik, Wodna Służba Ratownicza.
Jak mówią mieszkańcy Siechnic warsztaty udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej są bardzo przydatne, ponieważ nigdy nie wiadomo, kiedy taka umiejętność się przyda.
–Dużo jeżdżę samochodem i mnie to zainteresowało, bo różne sytuacje mogą się zdarzyć i żeby nie spanikować. Takie ćwiczenia dużo dają – mówi Bogusław, uczestnik pokazów pierwszej pomocy na terenie Błękitnej Laguny w Siechnicach.
-Im częściej będziemy to ćwiczyć, tym mniej będziemy się bali zareagować w jakiejś sytuacji, a nigdy nie znasz dnia, ani godziny. Zawsze lepiej spróbować coś zrobić, może nie do końca dobrze, ale jednak coś zrobić, niż nie zrobić nic ze strachu — mówi Wioletta, uczestniczka pokazów pierwszej pomocy na terenie Błękitnej Laguny w Siechnicach.
-Fajnie było. Dowiedziałam się dużo rzeczy i w razie przypadku, iż zobaczę kogoś, kto będzie nieprzytomny, to będę wiedziała, jak pomóc – mówi Basia, uczestniczka pokazów pierwszej pomocy na terenie Błękitnej Laguny w Siechnicach.
Mimo niezbyt sprzyjających warunków pogodowych frekwencja dopisała.
–Wartościowym elementem tych warsztatów jest możliwość praktycznego szkolenia swoich umiejętności pod okiem wykształconych instruktorów i specjalistów, przy użyciu fantomów i specjalistycznego sprzętu – mówi Marcin Korytko, wicestarosta powiatu wrocławskiego.
–Bezpieczeństwo, zwłaszcza w okresie letnim, w takich miejscach, jak Błękitna Laguna, gdzie jest dużo mieszkańców i nauka, jak mają postępować w takich sytuacjach jest bardzo ważna – mówi Paweł Jasięga, z-ca burmistrza Siechnic.
Pokazy przeprowadzili przedstawiciele Wodnej Służby Ratunkowej, którzy też przy okazji przypominali mieszkańcom o zasadach bezpiecznego przebywania nad wodą.
–Najważniejsza zasada, którą Polacy niestety często ignorują jest to, żeby wybierać miejsca strzeżone przez ratowników na plażach, kąpieliskach, nad jeziorami – mówi Maciej Kulczycki, Wodna Służba Ratownicza.
–To jest drugie spotkanie z czterech. Kolejne spotkanie odbędzie się 26 lipca na terenie Ośrodka „SuliCump” w Sulistrowicach, tak iż serdecznie zapraszamy. Jest to wyjątkowo piątek, od godziny 16.00 oraz kończymy 17 sierpnia na plaży w Borzygniewie – mówi Monika Jackowicz, fundacja „Aktywni Ślężanie”.
