Pokolenia budują miejsce modlitwy

Zdjęcie: Kaplica cmentarna w Gorysławicach / Fot. Marta Gajda-Kruk - Radio Kielce

Parafia Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Wiślicy kończy wieloletnie prace przy kaplicy cmentarnej w Gorysławicach.

Jak mówi proboszcz parafii, ksiądz Andrzej Waligórski, obiekt jest już prawie ukończony. w tej chwili trwa wyposażanie wnętrza.

– Wyremontowaliśmy kaplicę aby mogła służyć modlitwie i sprawowaniu Eucharystii za naszych bliskich zmarłych. Dzięki wsparciu wielu życzliwych osób udało się zrobić naprawdę wiele – podkreśla ksiądz Waligórski.

W prace od lat angażują się parafianie. Wojciech Kocieliński kontynuuje dzieło swoich rodziców – Danuty i Romana Kocielińskich – którzy byli jednymi z fundatorów budowy.

– W ubiegłym roku zamontowaliśmy krzyż na kaplicy – wykonany wspólnie z tatą. Krzyż mierzy trzy metry wysokości i wykonany jest ze stali chromoniklowej. W tym roku został oświetlony. W środku krzyża znajduje się kapsuła czasu z dokumentami parafii i mieszkańców Wiślicy – tak, żeby dla następnych pokoleń pozostała jakaś pamiątka.

W kaplicy znalazł się także obraz Matki Bożej Łokietkowej, ofiarowany przez Andrzeja Abratańskiego.

– To dzieło o wymiarach 195 na 105 centymetrów, powstałe czterdzieści lat temu, autorstwa kieleckiego artysty Markiewicza. Obraz został zamówiony przez moją mamę z okazji Bożego Ciała i przez lata zdobił jeden z ołtarzy, który nasza rodzina – wspólnie z rodziną Kocielińskich – przygotowywała od sześćdziesięciu lat – mówi Andrzej Abratański.

Wnętrze kaplicy zdobi również gobelin „Ostatnia Wieczerza”, ofiarowany przez Jarosława Wieka. Na jego wzór powstaną jeszcze obrazy przedstawiające sceny Drogi Krzyżowej. Figurę Matki Bożej z piaskowca przekazali Państwo Tomaszewscy, którzy od początku wspierali budowę świątyni.

Niebawem w kaplicy pojawi się Droga Krzyżowa, a na chórze zostanie zamontowana balustrada wykonana przez lokalnego kowala Szymona Chwalika z Kobylnik.

Kaplica powstała w latach 60. dzięki wysiłkowi trzech rodzin – Marianny i Antoniego Tomaszewskich oraz Janiny Kocilińskiej i Danuty i Romana Kocielińskich, którzy spoczywają w podziemiach kaplicy. Została ufundowana na pamiątkę 1000–lecia Chrztu Państwa Polskiego.

Kaplica może pomieścić około 70 osób.

---