Połączyła je wspólna idea: zrobić coś dobrego dla mieszkańców. Radne z Gizałek powołały do życia Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych

Są nowymi twarzami w gizalskiej radzie. Dla Anny Lajtlich (Tomice), Doroty Olejniczak (Szymanowice) i Bernadetty Skowrońskiej (Białobłoty) bieżąca kadencja jest premierową w lokalnym samorządzie. Panie chcą działać na rzecz integracji mieszkańców, wpierać ich rozwój, budować więzi społeczne oraz organizować wartościowe przedsięwzięcia. Z tego powodu zdecydowały się powołać do życia Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych.

- Połączyła nas wspólna idea: zrobić coś dobrego dla mieszkańców, by żyło im się po prostu lepiej. Nasze stowarzyszenie to nie tylko trzy osoby – to również grupa aktywnych mieszkańców, członków, którzy wspierają nasze działania, pomagają przy organizacji wydarzeń i współtworzą inicjatywy. Bez nich wiele z naszych przedsięwzięć nie mogłoby się odbyć - opowiada prezes, Dorota Olejniczak.

- Stowarzyszenie powstało z potrzeby działania oraz z przekonania, iż wspólne zaangażowanie może realnie poprawić jakość życia w naszych miejscowościach. Jednym z naszych celów jest tworzenie przestrzeni pełnej życzliwości i współpracy. Wierzymy, iż budowanie aktywnej i świadomej społeczności zaczyna się od małych kroków – i właśnie takie - krok po kroku stawiamy - uzupełnia wiceprezes, Bernadetta Skowrońska.

- Chcemy, aby każdy mieszkaniec czuł, iż ma swoje miejsce w lokalnej społeczności. Wierzymy, iż małe działania potrafią przynosić wielkie efekty – zwłaszcza wtedy, gdy wykonuje się je z sercem. To dopiero początek naszej drogi. Przed nami wiele pomysłów, wydarzeń i inicjatyw, które – mamy nadzieję – będą służyć mieszkańcom i przyniosą im radość, wsparcie oraz poczucie wspólnoty - mówi skarbnik, Anna Lajtlich.

https://zpleszewa.pl/wiadomosci/historyczny-moment-dla-szkoly-w-tomicach-uroczyste-otwarcie-nowej-czesci/hWpviS3Hh8Si2e3J2iqd

Pierwsze inicjatywy już się odbyły. Mowa choćby o warsztatach fotograficznych pod hasłem „Poczuj magię świąt w obiektywie”. Uczestnicy poznali tajniki fotografii, nauczyli się obsługi sprzętu, wzięli udział w zajęciach praktycznych oraz wykonali świąteczne sesje zdjęciowe.

- Warsztaty pokazały, jak duże zainteresowanie wśród mieszkańców budzą kreatywne formy spędzania czasu i jak bardzo potrzebne są takie inicjatywy - mówi Dorota Olejniczak.

Te zajęcia, podobnie jak spotkania mikołajkowe, odbyły się trzech miejscowościach: Białobłotach, Tomicach i Szymanowicach.

- Wszystkie wydarzenia poprowadziła Laura Jagiołka z wyjątkową ekipą, która wniosła mnóstwo pozytywnej energii - opowiada Bernadetta Skowrońska.

Przedświąteczne spotkania sprawiły, iż sale wypełniły się muzyką, kolorami i dziecięcą radością. Uczestnicy tworzyli bombki, dekorowali pierniki, pozowali do pamiątkowych zdjęć z św. Mikołajem. Były zabawy z Olafem i Grinchem, malowanie twarzy, warkoczyki i tatuaże brokatowe. Każde dziecko otrzymało upominek.

- Łącznie w mikołajkach wzięło udział ponad 100 małych mieszkańców, co było dla nas wielką euforią i dowodem, iż takie spotkania są niezwykle potrzebne - podkreśla Anna Lajtlich.

Podziękowania za zaufanie i wsparcie

W wydarzeniu uczestniczyli również goście: wójt Robert Łoza i dyrektor Oddziału Banku Spółdzielczego w Choczu i Gizałkach Małgorzata Błaszczyk.

- Ich obecność była dla nas zaszczytem i pięknym potwierdzeniem wartości naszych działań. Szczególne podziękowania kierujemy do osób i instytucji, które wsparły nas przy organizacji mikołajek i innych działań stowarzyszenia. Z całego serca dziękujemy: Kołom Gospodyń Wiejskich w Tomicach, Szymanowicach i Białobłotach, OSP w Szymanowicach, miejscowym radnym, sołtysom i radom sołeckim. Dziękujemy za ich ogrom pracy, zaangażowanie, życzliwość i gotowość do działania na rzecz mieszkańców. To dzięki wam atmosfera każdego wydarzenia była tak wyjątkowa - podkreśla Dorota Olejniczak.

Projekty realizowane przez stowarzyszenie były współfinansowane przez Eviva Sp. z o.o. oraz Bank Spółdzielczy w Pleszewie.

- Serdecznie dziękujemy za zaufanie i otwartość na inicjatywy społeczne. Takie wsparcie pozwala nam rozwijać ofertę działań i docierać do coraz większej grupy mieszkańców - kończy Bernadetta Skowrońska.