Polityczne trzęsienie ziemi w Holandii. Skrajna prawica zaszachowała rząd. "Zgodziłem się na najsurowszą politykę azylową, a nie na upadek kraju"

2 tygodni temu
Zdjęcie: Geert Wilders w Hadze, 24 listopada 2023 r.


Temat azylu od dawna był kwestią sporną dla koalicji rządzącej w Holandii. Dziś jednak przelał czarę goryczy. Geert Wilders, przywódca skrajnie prawicowej Partii Wolności, ogłosił, iż jego partia opuszcza rząd, bo sojusznicy nie chcieli zgodzić się na jego "10-punktowy plan" w sprawie azylu. Sfrustrowani koalicjanci mówią o "bezprecedensowym chaosie". — To naprawdę niezrozumiałe — powiedziała Nicolien van Vroonhoven z NSC.
Idź do oryginalnego materiału