Północna Obwodnica Krakowa. Otwarcie dopiero w 2025 roku?

4 tygodni temu

Zaawansowanie budowy północnej obwodnicy Krakowa w ciągu drogi S52 wynosi 91%. Przewidywany termin oddania do użytku to wrzesień 2024 roku. Wszystko jednak na to wskazuje, iż otwarcie tak oczekiwanej przez kierowców drogi północnej obwodnicy zostanie ponownie opóźnione i kierowcy nie pojadą nią już w tym roku.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) poinformowała, iż wykonawca tej części obwodnicy Krakowa złożył wniosek o wydłużenie terminu zakończenia całości robót. Roszczenia związane są z dodatkowymi pracami archeologicznymi oraz intensywnymi opadami deszczu. w tej chwili inwestor analizuje stanowisko wykonawcy.

Budowa jest na końcowym etapie realizacji, w zdecydowanej większości pozostały do zrobienia prace wykończeniowe. Roboty ziemne w ostatnich miesiącach były prowadzone głównie w okolicy węzła Zielonki. Na całej długości obwodnicy prowadzono prace wykończeniowe i instalacyjne. Wykonywano roboty brukarskie, montowano oświetlenie, kable energetyczne i teletechniczne oraz przygotowywano kanalizację deszczową. Intensywne opady śniegu na początku grudnia nie pozwoliły nam na wykonanie zaplanowanych wcześniej prac bitumicznych na drogach serwisowych.

To nie jedyny problem z terminem oddania drogi do użytku. Węzeł drogowy Kraków-Mistrzejowice, mający łączyć drogi ekspresowe S7 (łączy Kraków z Warszawą) oraz S52 (północna obwodnica Krakowa), został źle zaprojektowany. Był to zresztą kolejny oddolny głos w tej sprawie, ale najbardziej się przebił, dzięki właśnie trafiającej do wyobraźni symulacji tego, jak będzie działać ten węzeł w praktyce.

Najpoważniejszy zarzut dotyczył tego, iż dwie trzypasmowe drogi ekspresowe połączono zaledwie jednopasmowym łącznikiem. Do tego dochodził problem kilkukrotnego krzyżowania się potoków ruchu na bardzo krótkich odcinkach, choćby jedynie 100 metrów. Powstały bardzo poważne obawy, iż węzeł Kraków-Mistrzejowice może stać się przez to bardzo niedrożny i powodować częste korki oraz podwyższone ryzyko kolizji, bardzo utrudniając korzystanie z obwodnicy Krakowa.

Projekt węzła powstał według założeń jeszcze z 2017 roku, kiedy szacowano iż w 2025 roku ruch na obwodnicy Krakowa przekroczy 30 tys. pojazdów na dobę. Tymczasem dostępne były już nowsze o cztery lata analizy, zgodnie z którymi już wtedy ruch na istniejącej już części obwodnicy wynosi 40-85 tys. pojazdów na dobę.

GDDKiA zleciła przeprowadzenie stosowanych analiz Politechnice Krakowskiej. Ta w dużej mierze potwierdziła słuszność obaw i zastrzeżeń, zgłaszanych przez internautów i autorów powyższej symulacji. Podjęto więc decyzję o wprowadzeniu niezbędnych zmian do projektu.
Te miały polegać głównie na stworzeniu dwupasmowych łączników zamiast jednopasmowych.

Ponieważ z wykonawcą podpisano kontrakt w formule „projektuj i buduj”, to po jego stronie było przygotowanie poprawionego projektu. Projekt nowego węzła powstał i wówczas okazało się, iż skala zmian jest tak duża, iż konieczne będzie wydanie nowej decyzji ZRID (Zezwolenia na Realizację Inwestycji Drogowej). Stosowny wniosek trafił do urzędu wojewódzkiego w maju 2023 roku, niestety decyzja nie została wydana do dziś. A to będzie miało poważne konsekwencje dla całej obwodnicy Krakowa.

W obrębie węzła Kraków-Mistrzejowice prace postępują wyłącznie na głównych nitkach, natomiast budowa łączników nie może się rozpocząć bez decyzji ZRID. Zgodnie z planem budowa drogi S7, ma zakończyć się w listopadzie 2024. Jest bardzo prawdopodobne, iż dopiero wówczas dojdzie do otwarcia drogi S52 (czyli północnej obwodnicy Krakowa), która na węźle Mistrzejowice połączy się z odcinkiem drogi S7 biegnącym na północ (do węzła Widoma).

Możliwe będzie więc wjechanie na obwodnicę z trasy od Warszawy. Natomiast nie będzie gotowy odcinek drogi S7 łączący węzeł Mistrzejowice z węzłem Nowa Huta. Kierowcy nie pojadą więc dalej w kierunku wschodniej obwodnicy i południowych dzielnic Krakowa oraz autostrady A4. Ponieważ nie ma decyzji ZRID można mówić tylko o szacunkowym terminie otwarcia tego odcinka – ma to nastąpić w 2025 roku.

Patrycja Bliska

Idź do oryginalnego materiału