1 dzień temu
Zielono-białe rozpoczęły 2025 rok w świetnym stylu, wygrywając z Energą Toruń 88:78. Drużyna Polski Cukier AZS UMCS Lublin od początku kontrolowała przebieg meczu, umacniając swoją pozycję w czołówce tabeli.
Przebieg meczu – dominacja od pierwszych minut
Od samego początku lublinianki pokazały swoją siłę. Laura Miškinienė oraz Aleksandra Stanaćev nadawały tempo grze, prowadząc swoją drużynę do przewagi (13:4). Gdy rywalki zaczęły gonić wynik, trener Krzysztof Szewczyk gwałtownie zareagował przerwą na żądanie, co przyniosło efekt w postaci odzyskania kontroli.
Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 45:30 dla AZS UMCS, a punkty zdobywane przez Stellę Johnson i Batabe Zempare w trzeciej kwarcie pozwoliły zielono-białym utrzymać dwucyfrową przewagę.
Elmedin Omanić, trener torunianek, podkreślił przewagę lublinianek:
„To silniejszy zespół, który ma rewelacyjne koszykarki. Możemy grać na równym poziomie tylko taktycznie, bo fizycznie czy indywidualnie nie mamy szans.”
Z kolei Zuzanna Kulińska z AZS UMCS była zadowolona z występu drużyny:
„Wyszłyśmy skoncentrowane i egzekwowałyśmy nasz plan gry. Możemy być zadowolone z tego zwycięstwa.”
Trener Krzysztof Szewczyk zauważył jednak, iż w końcówce meczu zabrakło pełnej kontroli:
„Różnica 10 punktów nie oddaje całego przebiegu meczu. Mogę mieć pretensje o nonszalancję zespołu w końcówce, ale jesteśmy zadowoleni.”
Ważne informacje w skrócie:
- Wynik meczu: AZS UMCS Lublin – Energa Toruń 88:78.
- Najlepsze zawodniczki: Laura Miškinienė (23 punkty), Stella Johnson (22 punkty), Batabe Zempare (19 punktów, double-double).
- Kluczowy moment: Przewaga w pierwszej połowie (45:30), która ustawiła przebieg spotkania.
Jak oceniasz występ AZS UMCS Lublin? Czy Miškinienė i Johnson to najlepszy duet tego sezonu? Podziel się swoimi spostrzeżeniami w komentarzu i udostępnij artykuł, by wspierać żeńską koszykówkę!
