To była pracowita noc dla służb – ponad 1800 interwencji w związku z ulewnymi deszczami i silnym wiatrem odnotowała wczoraj Państwowa Straż Pożarna. Najwięcej niebezpiecznych zdarzeń było na Mazowszu, bo aż 345. Ponad 200 razy strażacy interweniowali zaś na Pomorzu.
Połamane konary, powalone drzewa oraz liczne utrudnienia w ruchu drogowym i kolejowym to tylko niektóre ze skutków wczorajszych burz.
Wczoraj wieczorem Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed bardzo silnym wiatrem dla aż sześciu województw. Na Mazowszu obowiązywały ostrzeżenia I stopnia. Porywy wiatru osiągały do 90 km/h, miejscami w kraju – do ponad 100 km/h, szczególnie na otwartej przestrzeni i w rejonach podgórskich.
Oderwana elewacja na Mokotowie
Kpt. Łukasz Zagdański ze stołecznej straży pożarnej przekazał, iż interwencje w Warszawie dotyczyły w większości powalonych drzew. Do godziny 22:00 strażacy w stolicy interweniowali prawie 70 razy.
– W większości to interwencje dotyczyły wyjazdów do powalonych drzew blokujących ulicę lub tych drzew znajdujących się na posesjach. Jedno zdarzenie mamy z osobą poszkodowaną na ulicy Saskiej 5. Na mężczyznę oczekującego na autobus na przystanku autobusowym spadł konar drzewa. Mężczyzna doznał urazu barku i został przywieziony przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala – powiedział.
Na Mokotowie oderwała się część elewacji budynku – nie doszło jednak do poważnych zniszczeń.
Burza, która przeszła nad Warszawą, była intensywna, momentami padał grad.
Czy w weekend będą burze?
Strefa silnego wiatru jest już poza wschodnimi granicami Polski. Według aktualnych prognoz sytuacja pogodowa w kraju w ciągu najbliższych dni będzie stabilna – nadchodzący weekend, 1 i 2 listopada, będzie wyjątkowo ciepły.
Jak podaje IMGW, termometry lokalnie mogą wskazywać choćby 19 st. C. Pierwszej „dużej dawki promieni słonecznych” możemy spodziewać się już dziś.

 7 godzin temu
                                                    7 godzin temu
                    













