Poranny chaos w Rzeszowie. Liczne korki i nie działająca sygnalizacja świetlna na alei Rejtana [ZDJĘCIA]

1 godzina temu
Zdjęcie: Utrudnienia w ruchu w Rzeszowie | foto Czytelnik Rzeszów24info


Poranny szczyt w Rzeszowie okazał się wyjątkowo trudny dla kierowców. Na głównych arteriach miasta tworzyły się długie zatory, a przejazd choćby krótkich odcinków zajmował znacznie więcej czasu niż zwykle. Utrudnienia wynikały z kilku jednoczesnych zdarzeń drogowych, które skutecznie sparaliżowały ruch i wystawiły cierpliwość mieszkańców na próbę.

https://rzeszow24.info/sport/mecz-reprezentacji-polski-o-ktorej-i-gdzie-ogladac-mecz-polski-z-holandia/0fDzpvo2ujQKkOYGCDTA

Spory ruch na rondzie Pobitno

Jedno z najbardziej obciążonych rond w Rzeszowie znów dało się kierowcom we znaki. O poranku każdy wjazd na rondo Pobitno był mocno zakorkowany, a kierowcy musieli uzbroić się w cierpliwość, czekając w długich kolejkach aut.

Dodatkowo na samym rondzie doszło do kolizji dwóch pojazdów, jednak mimo zdarzenia nie odnotowano większych utrudnień — uszkodzone auta gwałtownie usunięto z drogi, a ruch odbywał się płynnie.

Nie działająca sygnalizacja świetlna

Na jednym z kluczowych skrzyżowań w Rzeszowie — alei Rejtana z ulicą Wierzbową — wciąż nie działa sygnalizacja świetlna. Brak świateł w miejscu o tak dużym natężeniu ruchu powoduje poważne utrudnienia zarówno dla kierowców, jak i pieszych.

O poranku kierowcy poruszający się aleją Rejtana musieli liczyć się z wydłużonym czasem przejazdu, a włączenie się do ruchu z ul. Wierzbowej graniczyło momentami z cudem. Na skrzyżowaniu panował chaos — auta wjeżdżały „na lukę”, piesi próbowali przedostać się na drugą stronę, a całe skrzyżowanie funkcjonowało jedynie dzięki wzajemnej uprzejmości i ostrożności użytkowników drogi.

Nieoficjalnie kierowcy skarżą się, iż przy tak intensywnym ruchu każda minuta bez sygnalizacji zwiększa ryzyko kolizji, a sytuacja powinna zostać jak najszybciej opanowana.

Korki na drogach wyjazdowych z osiedli

Kłopoty z porannym przejazdem nie ominęły również wyjazdów z rzeszowskich osiedli. Kierowcy próbujący wydostać się z ul. Paderewskiego w kierunku obwodnicy — na aleję Armii Krajowej — musieli uzbroić się w cierpliwość.

Na Paderewskiego tworzył się długi, powoli przesuwający się korek, który chwilami praktycznie zatrzymywał ruch. Wjazd na obwodnicę był mocno utrudniony, a kierowcy zgodnie podkreślali, iż poranne natężenie ruchu w tej części miasta było wyjątkowo duże, jak na zwykle obciążony odcinek.

Idź do oryginalnego materiału