Ruch odbywa się tylko jednym pasem, co powoduje ogromne opóźnienia w drodze do pracy czy szkoły.
- To, co się dziś działo, to jest po prostu nie do opisania. Jakby nie można było zacząć od lipca! Mam wątpliwości, czy Strykowska na tym odcinku w ogóle wymagała aż tak pilnego remontu. To jest chore
- denerwuje się jeden z internautów w komentarzu na grupie LDZ Zmotoryzowani Łodzianie.
Łodzianie na skraju cierpliwości
Jakby tego było mało, kilka dalej rozkopana jest także ul. Brzezińska, czyli druga kluczowa arteria prowadząca w stronę autostrady A1 i Nowosolnej. Od poniedziałku rozpoczął się tam drugi etap remontu, obejmujący odcinek od pętli przy ul. Karkonoskiej do rynku w Nowosolnej.
Na Brzezińskiej wprowadzono ruch jednokierunkowy - tylko w stronę Nowosolnej. Kierowcy jadący do centrum muszą korzystać z objazdu przez ul. Pomorską. Taka organizacja ruchu ma obowiązywać aż do grudnia.
- Trzy tygodnie przed 1 listopada w okolicy cmentarza na Strykowskiej remont? Tuż obok rozkopana Brzezińska... to woła o pomstę do nieba!
- komentuje inny łodzianin.
Jak jeździć po tym mieście?
Wielu kierowców podkreśla, iż w Łodzi trudno dziś znaleźć trasę, która nie byłaby rozkopana. Co chwilę pojawiają się nowe utrudnienia, objazdy i zmiany organizacji ruchu.
- Nie wiem już, jak mam jeździć po tym mieście. Gdzie się nie ruszysz, tam niespodzianka i kolejny paraliż
- mówi jeden z mieszkańców.
Tymczasem urzędnicy zapowiadają, iż prace na Strykowskiej potrwają co najmniej do końca roku. Wymieniana będzie nawierzchnia, a roboty prowadzone będą odcinkami. Kierowcy mają do dyspozycji tylko jeden pas ruchu, reszta jezdni jest rozkopana.
Armagedon przed Wszystkimi Świętymi
Kierowcy już teraz obawiają się, co będzie się działo przed i po 1 listopada, gdy tysiące łodzian ruszą w okolice cmentarza na Strykowskiej.
- Piękny armagedon nas czeka
- komentują z przekąsem internauci.
https://tulodz.pl/na-sygnale/porsche-wypadlo-z-jezdni-na-drodze-ekspresowej-kierowca-zabrany-do-szpitala/iRqjL0MhoHnsPBPeD8Z0