To nie był udany wieczór dla szczypiornistów Corotopu Gwardii Opole. W meczu 5. serii Orlen Superligi podopieczni Tomasza Strząbały od początku narzucili swoje warunki i pewnie pokonali w Stegu Arenie gospodarzy 33:28. Dla opolan był to bolesny sprawdzian formy i sygnał, iż przed drużyną jeszcze sporo pracy, by walczyć o zakładane przed sezonem cele.
Spotkanie rozpoczęło się pechowo dla Gwardii. Już w pierwszej akcji kontuzji nabawił się Bartosz Kowalczyk, a rywale z Legionowa gwałtownie objęli prowadzenie 2:0. Pierwsze trafienie dla opolan padło dopiero w 3. minucie, gdy bramkarza gości pokonał Oliwier Kamiński. Chwilę później gospodarze grali jednak w podwójnym osłabieniu po karach Filipa Wrzesińskiego i Jakuba Luksy. KPR Legionowo bezlitośnie wykorzystał przewagę i w 7. minucie prowadził już 5:1.Opolanie mieli duże problemy ze skutecznością, popełniali proste błędy i pozwalali rywalom na szybkie kontry. Dopiero w 8. minucie Kamiński trafił po raz drugi, ale przewaga KPR-u rosła. Po kwadransie goście prowadzili 10:5, a choć Gwardia zbliżyła się na 8:10, to kolejne trzy bramki Legionowian znów powiększyły dystans. Do przerwy drużyna Tomasza Strząbały prowadziła zasłużenie 18:12.Po zmianie stron gospodarze próbowali odrabiać straty - po bramkach Kamińskiego…Porażka, która boli. KPR Legionowo zdominowało Gwardię Opole w Stegu Arenie
2 miesięcy temu
Zdjęcie: Corotop Gwardia Opole - KPR Legionowo [fot. Jakub Biel]
- Strona główna
- Sport lokalny
- Porażka, która boli. KPR Legionowo zdominowało Gwardię Opole w Stegu Arenie
Powiązane
Bochnia. W niedzielę Rankingowy Mikołajkowy Turniej Judo
18 minut temu
52. Puchar Wieczystego: taniec znów opanuje Kraków
1 godzina temu
Polecane
Wielka szansa. Polskie kluby mogą napisać historię
18 minut temu
Media. Legia straci duży talent. Będzie grał we Włoszech
25 minut temu
















