Niepowodzeniem zakończyła się wyprawa piłkarzy Motoru Lublin do Mielca. W meczu 9. kolejki ekstraklasy beniaminek przegrał z ostatnią dotąd w tabeli Stalą 0:1.
Rozstrzygającą akcja miała miejsce w 50. minucie. Robert Dadok dośrodkował piłkę w pole karne Motoru, gdzie Serhij Krykun wygrał główkowy pojedynek z Filipem Wójcikiem i umieścił piłkę w siatce gości. Lubelski zespół dążył do wyrównania, kilka dogodnych sytuacji do strzelenia bramki miał Senegalczyk Mbaye Jacques Ndiaye, ale Jakub Mądrzyk zdołał zachować czyste konto.
O porażce w Mielcu podopieczni trenera Mateusza Stolarskiego muszą jak najszybciej zapomnieć, bo przed nimi bardzo intensywny tydzień. W środę (25.09) zaległy mecz z mistrzem Polski Jagiellonią Białystok, a w sobotę (28.09) starcie ze Śląskiem Wrocław. Oba spotkania zostaną rozegrane na Arenie Lublin.
Aktualnie z dorobkiem 9 punktów Motor zajmuje 12. miejsce w tabeli.
JK
Fot. PAP/Darek Delmanowicz