W Bydgoszczy ekipa Muszynianki Sokoła zagrała bez kontuzjowanych Mateusza Bręka i Marcina Kowalczyka oraz Birama Faye. O ile absencję dwóch pierwszych można było w jakiś sposób zniwelować to już brak senegalskiego środkowego był aż nadto widoczny i Enea Abramczyk Astoria nie miała większych problemów z odniesieniem zwycięstwa.
KOSZYKÓWKA. I LIGA
Po ostatnim meczu w Łańcucie z zespołem z Opola na problemy z ręką narzekał Biram Faye. Okazały się one jednak na tyle poważne, iż środkowy nie zagrał w Bydgoszczy. Po rozwiązaniu kontraktu z Mateuszem Kulisem, który był zmiennikiem Faye, teraz Senegalczyk jest jedynym nominalnym centrem w zespole z Łańcuta. Podczas jego absencji w Bydgoszczy na pozycji numer pięć zagrał Filip Struski, który zanotował dziewięć zbiórek, wspomagany przez Patryka Kędla.
Goście mecz w Bydgoszczy zaczęli od prowadzenia 4:0, ale za chwilę to już warunki dyktowali miejscowi. Już w pierwszej kwarcie wypracowali sobie piętnastopunktową przewagę, którą utrzymywali przez długi czas. Łańcucianie zrywami próbowali niwelować straty, ale co odrobili kilka „oczek”, zbliżając się na dystans dziewięciu punktów to odpowiedź rywali była natychmiastowa.
Na dwie i pół minuty przed końcową syreną po „trójce” Jakuba Stupnickiego przewaga bydgoszczan stopniała do 12 pkt (83:71). Gospodarze gwałtownie jednak rozwiali jakiekolwiek nadzieję łańcuckiego zespołu na korzystny rezultat punktując raz za razem. Zdobyli z rzędu dwanaście „oczek” i zakończyli mecz zwycięstwem różnicą 24 punktów.
W ekipie gości mocno szwankował rzut za trzy, trafili 8 na 29, a rywale z kolei 14/29.
Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz – Muszynianka Sokół Łańcut 95:71
(31:16, 19:20, 21:21, 24:14)
- Enea Abramczyk Astoria: Kimbrough 18 (3×3, 5 a.), Andrzejewski 5 (1×3, 5 a.), Kamiński 11 (3×3, 5 zb.), Wilk 5, Wińkowski 2 (8 zb.), oraz Dzierżak 5 (1×3), Chyliński 6 (2×3), Kiwilsza 25 (6 zb.), Czempiel 0, Nowakowski 5 (1×3, 9 a.), Siewruk 13 (3×3).
- Trener Grzegorz Skiba.
- Muszynianka Sokół: Kaszowski 13 (3×3, 6 a.), Stupnicki 15 (3×3), Małgorzaciak 17 (5 a., 5 zb.), Kędel 18 (1×3), Struski 4 (1×3, 9 zb.) oraz Kłaczek 4, Czerwonka 0, Stolarz 0, Puchalski 0.
- Trener Maciej Klima.
- Sędziowali: R. Zuchowicz, M. Bieńkowski, S. Adamski. Widzów: 1479.
PRZECZYTAJ TEŻ:
Resoviacy liczą na przełamanie