Trzecią z rzędu porażkę na własnym stadionie ponieśli w sobotę 11 października piłkarze Podlasia. Całkowicie zasłużoną, po fatalnej grze, na tle znakomicie dysponowanego rywala. Ale przegrali nie tylko oni. Również ich fani, skupieni w klubie kibica, którzy po raz pierwszy od dłuższego czasu oglądali ligowy mecz w całkowitym milczeniu, przez co na stadionie słychać było jedynie doping trzyosobowej grupki kibiców z Lubaczowa. Mało tego, po końcowym gwizdku odwrócili się od zmierzających do nich bialskich piłkarzy, i choćby nie przybili z nimi „piątki”.
Z drugiej strony nasuwa się pytanie – po co zawodnicy skierowali się w ich stronę, skoro ani przez chwilę nie otrzymali od nich wsparcia? I to w swoim jubileuszowym, 1600. ligowym meczu w historii klubu, jak wyliczył piłkarski statystyk Cezary Hince.
PODLASIE Biała Podlaska – POGOŃ-SOKÓŁ Lubaczów 0:3 (0:2).
0:1 – Zbroiński (20), 0:2 – Zbroiński (26), 0:3 – Majda (60).
Podlasie: Jeż, Mikołajewski (71 Sacharuk), Konaszewski, Zakaraia (46 Mróz), Maluga, Orzechowski, Andrzejuk (51 Kosieradzki), Dmitruk, Grochowski (46 Wnuk), Jakóbczyk, Gorżuj (71 Urbański).
Pogoń-Sokół: Kostrzewski, Szczyrek, Ziemnik, Gul, Chromych (80 Rusian), Polowiec, Zbroiński (46 Bielenda), Chełmecki (80 Mazurek), Majda (80 Ausweld), Imiela.
Sędzia: B. Głowacki (Reszel).
Kartki – żółte: Mróz (Podlasie) oraz Zbroiński i Bielenda (Pogoń-Sokół).
O tym, iż tabela nie odzwierciedla prawdziwej jakości Pogoni-Sokoła, można się było przekonać już od pierwszej minuty. Goście od początku uzyskali przewagę, doskonale rozgrywali piłkę, grą na jeden kontakt uwalniali się spod pressingu i składnie wyprowadzali ofensywne akcje. Oni też oddali pierwszy strzał, konkretnie Bartosz Zbroiński, najlepszy w pierwszej połowie zawodnik na boisku. Piłka trafiła na szczęście w Tomasza Andrzejuka. Za chwilę w doskonałej sytuacji znalazł się Oskar Majda, ale Oskar Jeż w ostatniej chwili zdołał zatrzymać piłkę nogą. Po kwadransie z wolnego w bialskiego bramkarza trafił Jegor Chromych, a w odpowiedzi przestrzelił Dominik Maluga.
Swoją dominację lubaczowianie potwierdzili golem w 20. minucie. Piłka kopnięta z okolicy „szesnastki” wzdłuż prawego skrzydła zatoczyła przy bocznej linii łuk, za późno zareagował Gocha Zakaraia, zza niego wybiegł Zbroiński, wbiegł w pole karne Podlasia i uderzeniem w krótki róg uzyskał prowadzenie dla swojego zespołu.
Sześć minut później sukcesem zakończyła się także kolejna akcja gości, w podobny sposób ponownie sfinalizowana przez Zbroińskiego. W 33. minucie mogło być 0:3, ale na szczęście, po błędzie Eryka Mikołajewskiego i zagraniu Zbroińskiego do Majdy, strzał tego ostatniego na rzut rożny obronił Jeż. Bialczanie odpowiedzieli dopiero tuż przed przerwą. Po rogu Michała Grochowskiego, niecelnie główkował Maluga, strzał Andrzejuka zablokował Zbroiński, a z 25 metrów niecelnie uderzył Kacper Jakóbczyk.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Zaczęło się od straty Kacpra Dmitruka i uderzenia Chromycha, ale kapitalną interwencją popisał się Jeż. Po godzinie nie miał on jednak nic do powiedzenia. Tym razem Jarosław Kosieradzki odpuścił walkę o piłkę z Łukaszem Ziemnikiem, ten zagrał głową do Majdy, który pokonał Jeża. Za chwilę powinno być 0:4, ale po akcji Kacpra Chełmeckiego z Adamem Imielą, ten drugi spudłował w sytuacji sam na sam z bramkarzem Podlasia.
Na pierwszy w drugiej połowie strzał bialczan kibice musieli czekać aż do 79. minuty. Uderzył Jakóbczyk, ale niecelnie. Najlepszy w tym sezonie strzelec Podlasia miał też okazję po dwójkowej akcji z Janem Mrozem, jednak skiksował przy strzale. A kiedy po raz trzeci próbował zaskoczyć Adriana Kostrzewskiego, piłka odbiła się od obrońcy i opuściła boisko. Najbliższy zdobycia honorowego gola był w doliczonym czasie Mróz, ale jego strzał na rzut rożny obronił lubaczowski bramkarz. Minutę wcześniej od wyższej porażki gospodarzy uchronił najlepszy w ich ekipie Jeż, efektownie broniąc woleja Serhija Rusiana.
W pozostałych spotkaniach padły następujące wyniki: Avia – Sokół 2:0, Chełmianka – Wiślanie 1:2, Cracovia II – Sparta 1:0, Czarni – Świdniczanka 2:1, Korona II – Wisła II 0:2, KSZO – Siarka 1:2, Naprzód – Star 0:1, Wisłoka – Stal nie odbył się.
Na czele tabeli spora rotacja – KSZO (25 pkt.) spadł po pierwszej w okresie porażce na trzecią pozycję, gdyż został wyprzedzony przez Wiślan Skawina (26) i Avię Świdnik (25). Bialskie Podlasie (17 pkt.) plasuje się na miejscu dziewiątym.
Trzynasta seria spotkań odbędzie się w sobotę 18 października. W niej Podlasie zagra na wyjeździe o godz. 15 ze Świdniczanką Świdnik (14. miejsce, 12 pkt.). Po trzeciej z rzędu porażce u siebie, czas zatem na trzecie z rzędu zwycięstwo „w gościach”.
W CLJ Podlasie znów przegrało
Po remisie z Wisłą Płock wydawało się, iż również z Polonią Warszawa uda się siedemnastolatkom Podlasia zapunktować. I było to możliwe jeszcze do 85. minuty. Wprawdzie w 10. minucie dla gości trafił Filip Kołodziejski, ale do przerwy prowadzili bialczanie, po golach Szymona Twarowskiego w 20. oraz Marcela Dobruka w 34. minucie. Niestety, w drugiej połowie dwie bramki dołożył Kołodziejski (w 54. oraz 85. min.) i trzy punkty pojechały do stolicy (końcowy wynik 2:3).
AP Podlasie: Czmielewski, Sosnowski, Urbaniak-Jakubiec, Hasiuk, Stefaniuk (80 Dzierżanowski), Śledź (63 Zaniewicz), Śnitko (78 Wyrzykowski), Tokarski (60 Lewczuk), Filozof (73 Olszewski, 87 Masarz), Twarowski, Dobruk.
Wyniki innych meczów: Jagiellonia – Wisła K. 1:0, Legia – AKS SMS Łódź przeł. na 22.X, ŁKS – Escola Varsovia 2:1, Stal Rz. – Hutnik 4:4, Talent – Resovia 2:1, Widzew – Stomil 3:2, Wisła P. – Korona 1:1.
Podlasie (1 pkt.) jest szesnaste, czyli ostatnie. Na pierwszym miejscu pozostała Legia Warszawa (22 pkt.) i o punkt wyprzedza Widzew Łódź oraz AKS SMS Łódź. W następnej kolejce juniorzy Podlasia pojadą do stolicy na mecz z szóstą w tabeli Escolą Varsovia (16 pkt.), który zaplanowano na sobotę 18 października o godz. 12.
Niższe klasy rozgrywkowe
Lubelska IV liga. Miniony weekend był fatalny dla naszych czwartoligowców. Szczególnie dla drugich w tabeli Orląt-Spomlek, które przegrały na wyjeździe z MKS Ryki 2:3. Katem radzynian okazał się Bartłomiej Bułhak, który zdobył wszystkie gole dla gospodarzy – w 19., 24. i 74. minucie z karnego, a mógł jeszcze więcej, bo z innej jedenastki, w 77. minucie, posłał piłkę nad poprzeczką. Gole dla Orląt zdobyli: Marcel Obroślak z karnego w 34. minucie oraz Igor Miszta w 80.
Porażkami zakończyły swoje spotkania pozostałe nasze drużyny. Orlęta Łuków uległy 1:2 w Lublinie rezerwom Motoru, a MOSiR Huragan Międzyrzec Podlaski został rozgromiony w Milejowie przez Tur 6:0.
Prowadzenie dla łukowian już w 3. minucie uzyskał Radosław Szustek, ale w 5. wyrównał Konrad Kraska, a zwycięskiego dla gospodarzy gola zdobył w 64. minucie Ivan Hurenko. Z kolei w Milejowie łupem bramkowym podzielili się: Jakub Pryliński (22. i 49. min.), Tomasz Zając (33. i 68.) i Jakub Cielebąk (45.). Ponadto w 41. minucie piłkę do własnej bramki skierował Mateusz Panasiuk.
Orlęta-Spomlek: Nowak, J. Rycaj, Borysiuk (46 Miszta), Pendel, Gęca, K. Rycaj, Obroślak, Warda (87 Olszewski), Gustavo (56 Sawicki), Morenkow (64 D. Rycaj), Cudowski; MOSiR Huragan: Aniskewicz, Panasiuk, Koryciński, Łukanowski, Lesiuk (75 Bezukh), de Souza, Zduńczyk, Wołek (63 Statkiewicz), Maksymenko (72 Materek), Mielnik (75 Grzejszczak), Semeniuk (63 Urbański); Orlęta Ł.: Żmuda, Borkowski, Goławski, Mućko (78 Bas), Szymecki, Szeląg (65 Ebert), Dajos (85 Jakimiński), Szustek, Wadowski (78 Jastrzębski), Młynarczyk, Mucha (60 Jaworski).
Wyniki pozostałych spotkań: Granit – Łada 1945 0:5, Lewart – Lublinianka 2:1, Start 1944 – Hetman 0:4, Tanew – Bug 3:2, Tomasovia – Janowianka 2:3. Na czele tabeli Hetman Zamość (28 pkt.), drugi jest Lewart Lubartów (24), a na trzecie miejsce spadły Orlęta-Spomlek (22). Łukowskie Orlęta (7 pkt.) są czternaste, a ostatni międzyrzecki MOSiR Huragan (0 pkt.).
Następne mecze odbędą się w dniach 17-19 października, a trzy nasze zespoły zagrają u siebie. Już w piątek Orlęta-Spomlek zagrają o godz. 15 z Tomasovią, a dzień później Orlęta Łuków podejmą MKS Ryki, natomiast MOSiR Huragan o tej samej porze skonfrontuje swoje piłkarskie umiejętności ze Startem Krasnystaw.
Klasa okręgowa. Wyniki dziewiątej kolejki: Absolwent – Sokół 1:1, AZ-BUD – Orzeł 6:3, Bizon – ŁKS Łazy 1:1, LKS Milanów – Grom 5:0, Lutnia – Kujawiak 9:0, Podlasie II – Unia Ż. 4:0, Unia K. – RED Sielczyk 1:1, Victoria – KS Drelów 1:4. Na czele tabeli rezerwy bialskiego Podlasia (27 pkt.), które mają już siedem punktów przewagi nad KS Drelów.
Zestaw par jedenastej serii zaplanowanej na niedzielę 19 października: Grom – AZ-BUD (godz. 14), KS Drelów – Podlasie II (godz. 14:30), Kujawiak – LKS Milanów (godz. 14), ŁKS Łazy – Lutnia (godz. 11), Orzeł – Victoria (godz. 14), RED Sielczyk– Bizon (godz. 14), Sokół – Unia K. (godz. 12), Unia Ż. – Absolwent (godz. 15).
Klasa A. Wyniki – grupa I: LZS Dobryń – Niwa 3:6, Olimpia J. – Granica 1:3, Twierdza – Dąb 1:3, Wodnik – Tytan 5:1, pauzował GLKS Rokitno; grupa II: AR-TIG – Polesie 2:0, Bad Boys – Armaty 1:4, Bór – Olimpia O. 2:3, Gręzovia – Dwernicki 1:2, Tur – Orlęta II Ł. 2:5, pauzowały Orlęta G. W grupie I prowadzi Dąb Dębowa Kłoda (18 pkt.) i ma trzy punkty przewagi nad Granicą Terespol (jeden mecz mniej). W grupie II na pierwszym miejscu znajdują się rezerwy łukowskich Orląt (18 pkt.), a na drugim Armaty Stoczek Łukowski (17).
Zestaw par na 18-19 października: grupa I – niedziela: GLKS Rokitno – Wodnik (godz. 11), Granica – Twierdza (godz. 14), Niwa – Olimpia J. (godz. 11), Tytan – LZS Dobryń (godz. 13), pauzuje Dąb; grupa II – sobota: Dwernicki – Bór (godz. 15), Orlęta II Ł. – Gręzovia (godz. 11); niedziela: Olimpia O. – AR-TIG (godz. 12), Orlęta G. – Tur (godz. 11), Polesie – Bad Boys (godz. 14), pauzują Armaty.
Klasa B. Wyniki ósmej serii – grupa I: AZ-BUD II – Perła 2:5, Lutnia II – Janowia 0:4, Unia II Ż. – Victoria II 0:15; grupa II: Lesovia – Wenus 4:3, Orkan – Bystrzyca 2:2, Start – Wóldom 6:2. W grupie I liderem pozostaje Janowia Janów Podlaski (21 pkt.), a druga jest Perła Sławatycze (19). W grupie II na czele Lesovia Trzebieszów (22) przed Wenus Oszczepalin (16).
Zestaw par na niedzielę 19 października: grupa I: Janowia – Unia II Ż. (godz. 11), Lutnia II – AZ-BUD II przeł. na 9.XI, Victoria II – Perła (godz. 13); grupa II: Bystrzyca – Wóldom (godz. 11), Lesovia – Start (godz. 11), Wenus – Orkan (godz. 14).
Puchar Polski
W wyniku przeprowadzonego w środę 8 października losowania, w meczach półfinałowych bialskopodlaskiego Pucharu Polski zmierzą się Podlasie II Biała Podlaska z Podlasiem I, a Lutnia Piszczac z Orlętami-Spomlek Radzyń Podlaski.
Spotkania odbędą się w środę 1 kwietnia 2026 r. o godz. 16.30.
Roman Laszuk