Porażka Śląska we Wrocławiu. Beniaminek z Bytomia pokonał WKS 3:2

1 miesiąc temu

Śląsk Wrocław przegrał na własnym boisku z Polonią Bytom 2:3 w meczu 16. kolejki Betclic 1 Ligi. Mimo prób odrabiania strat w drugiej połowie, „Trójkolorowi” nie zdołali zrehabilitować się za ostatnią porażkę i musieli uznać wyższość rewelacyjnego beniaminka. Gole dla WKS-u zdobyli Besar Halimi i Marc Llinares.

Mecz był dla wrocławian szansą na przełamanie po przegranej w Łodzi. Zadanie nie było jednak łatwe – Polonia Bytom, choć jest nowicjuszem w lidze, przyjechała do Wrocławia jako rewelacja rozgrywek, zajmując w tabeli pozycję tuż za Śląskiem. Trener Ante Simundza zdecydował się na jedną zmianę w wyjściowym składzie, wpuszczając od pierwszej minuty Lukę Marjanaca za Yehora Sharaburę.

Koszmarny początek gospodarzy

Spotkanie rozpoczęło się dla WKS-u w najgorszy możliwy sposób. Już w 2. minucie Polonia wykonywała rzut rożny. Piłkę próbował wybić Michał Rosiak, jednak zrobił to na tyle niefortunnie, iż spadła ona wprost pod nogi niepilnowanego Lucjana Zielińskiego. Ten precyzyjnym strzałem w okienko bramki Michała Szromnika dał gościom błyskawiczne prowadzenie.

Po straconym golu wrocławianie potrzebowali chwili, by uporządkować grę, po czym ruszyli do ataku. Inicjatywę próbowali przejąć Patryk Sokołowski i Jakub Jezierski, jednak ich strzały okazały się nieskuteczne.

Polonia podwyższa przed przerwą

Gdy wydawało się, iż mecz się wyrównał, goście wyprowadzili drugi cios. W 28. minucie Mikołaj Łabojko posłał długie podanie w kierunku linii końcowej. Piłkę opanował Jakub Szymański, który zgrał ją w pole karne do wbiegającego Jakuba Araka. Napastnik Polonii mocnym strzałem głową podwyższył wynik na 0:2.

Śląsk próbował odpowiedzieć jeszcze przed przerwą. Najlepszą okazję miał kapitan Serafin Szota, który w 38. minucie po rzucie rożnym doszedł do strzału głową, jednak piłka wylądowała jedynie na bocznej siatce. Pierwsza połowa zakończyła się dwubramkowym prowadzeniem beniaminka.

Pogoń w drugiej połowie bez szczęśliwego finału

W drugiej części spotkania Śląsk ruszył do odrabiania strat, czego efektem były gole Besara Halimiego i Marca Llinaresa. Ambitna pogoń wrocławian okazała się jednak niewystarczająca. Polonia Bytom zdobyła trzecią bramkę i ostatecznie to goście wywieźli z Wrocławia komplet punktów, wygrywając 3:2.

Idź do oryginalnego materiału