Porażka starachowickiego Basketu w przedostatniej kolejce. Z tej lekcji wyciągną wnioski

5 godzin temu
UKS Kadet Oświęcim górą w niedzielnej rywalizacji w ramach 17. kolejki Krakowskiego Okręgowego Związku Koszykówki, pokonując w meczu w Starachowicach miejscowy Basket 77:72. - To starcie pokazało dwa zupełnie różne oblicza naszej drużyny. Pierwszą połowę, w której wyglądaliśmy na kompletnie nieobudzonych oraz niesamowitą trzecią kwartę, gdy nasza gra nabrała adekwatnego rytmu – podsumował spotkanie trener gospodarzy Marcin Kot. - Przeciwnik nie miał skrupułów, wykorzystał naszą ospałość i zdominował pierwszą połowę. Do szatni schodziliśmy ze stratą 25:45 – zaznaczył coach klubu z miasta nad Kamienną, który w trakcie przerwy przeprowadził intensywną rozmowę z zawodnikami, próbując zmotywować ich do walki i pokazać, iż ten mecz wciąż można odmienić. Jak się okazało, było to potrzebne.

- Trzecia kwarta to zupełnie inna drużyna. Wysoki pressing na całym boisku przynosił efekty, rywale popełniali liczne błędy, a my wykorzystaliśmy każdą okazję do zdobycia punktów. W efekcie wygraliśmy tę część 34:16 i w 35. minucie wyszliśmy na prowadzenie 70:66. Powrót z -20 na +4 pokazał siłę charakteru naszego zespołu – dodał trener Kot.

Ostatecznie to rywal z Oświęcimia cieszył się z sięgnięcia po pełną pulę. - Końcówka nie ułożyła się po naszej myśli. Straciliśmy skuteczność, pojawiły się proste błędy, a niewykorzystane rzuty osobiste kosztowały nas utratę przewagi. Rywale trafili kluczową trójk
Idź do oryginalnego materiału