Porodówki w Małopolsce pod lupą. Nowy Sącz na podium! Gdzie Małopolanki najczęściej rodzą dzieci?

1 dzień temu

Spada liczba porodów, rośnie znaczenie regionalnych liderów. W 2024 roku w Małopolsce odebrano 26,6 tys. porodów – o 1,8 tys. mniej niż rok wcześniej. Mimo ogólnego spadku, sądecki Medikor III wspiął się na trzecie miejsce w województwie! To powód do dumy dla całego subregionu nowosądeckiego.

Centrum Medyczne Ujastek bezkonkurencyjne, ale Medikor też robi wrażenie

Najwięcej Małopolanek – bo aż 4690 – zdecydowało się rodzić w krakowskim Centrum Medycznym Ujastek. Drugie miejsce zajął Szpital Uniwersytecki w Krakowie (2363 porody), a tuż za nimi – z imponującym wynikiem 1766 porodów – uplasował się nowosądecki Medikor III.

To właśnie Medikor odpowiada za największą część z 4,2 tys. porodów odebranych w całym subregionie nowosądeckim, obejmującym Nowy Sącz, Gorlice, Limanową i Krynicę-Zdrój. Drugim najczęściej wybieranym miejscem narodzin w tej części Małopolski jest Szpital Powiatowy w Limanowej imienia Miłosierdzia Bożego.

Nowy Sącz przed Tarnowem i Podhalem

Na tle innych subregionów Małopolski – sądecczyzna wypada bardzo dobrze. Dla porównania: w Tarnowie i okolicach (Tuchów, Brzesko) odebrano niespełna 3 tys. porodów, a w subregionach Podhala, Małopolski Zachodniej oraz metropolitalnego obszaru Krakowa – po około 2,3 tys. porodów każdy.

Najwięcej porodów – 12,5 tys. – odebrano w subregionie krakowskim. To zasługa m.in. największych w województwie oddziałów położniczych działających właśnie w stolicy Małopolski.

Co trzecia rodząca ze znieczuleniem. A kto liderem komfortu?

Z danych NFZ wynika, iż spośród 26,6 tys. porodów aż 13,3 tys. odbyło się siłami natury – z czego 33 proc. z zastosowaniem znieczulenia. Najwyższy odsetek takich porodów odnotowano w krakowskim Szpitalu na Siemiradzkiego – aż 83 proc.! Na drugim miejscu uplasował się Szpital Uniwersytecki (59,6 proc.), a na trzecim Szpital im. Szczeklika w Tarnowie (57,6 proc.).

NFZ przypomina, iż znieczulenie zewnątrzoponowe jest refundowane. Co więcej, od 2024 roku szpitale, które zwiększają dostępność tego rodzaju świadczeń, mogą liczyć na dodatkową premię finansową – to efekt decyzji minister zdrowia Izabeli Leszczyny.

Porodów mniej, ale dostęp do opieki niezmiennie szeroki

Dzień Matki to dobra okazja do analizy pracy porodówek w Małopolsce. Nasze dane pokazują, iż liczba odbieranych porodów systematycznie maleje – mówi Elżbieta Fryźlewicz-Chrapisińska, dyrektor Małopolskiego Oddziału NFZ w Krakowie. – Przypominam, iż porody są świadczeniami nielimitowanymi, co oznacza, iż każdy poród jest finansowany przez Fundusz – niezależnie od liczby zawartej w umowie ze szpitalem – dodaje.

To oznacza, iż Małopolanki – także z Nowego Sącza i okolic – mogą dowolnie wybierać placówki porodowe, kierując się komfortem, poziomem opieki i opiniami innych pacjentek.

Idź do oryginalnego materiału