Porsche zbudowało świetnie wyglądającego minivana, który jak się okazuje ma również bardzo interesujące wnętrze. Czy zobaczymy go kiedyś w wersji produkcyjnej?
Po zaprezentowaniu konceptu Porsche Vision Renndienst w listopadzie zeszłego roku, teraz poznaliśmy jego wnętrze.
Porsche Vision Renndienst – kabina o modularnej strukturze pomieści 6 osób
Układ foteli jest dość zaskakujący. Kierowca zajmuje bowiem centralną pozycję, niczym w McLarenie F1. Dzięki temu może skupić się na prowadzeniu, mając znakomitą widoczność ze wszystkich stron. Do tyłu również – zagłówki bowiem zawieszono do sufitu ponad kanapę.
Pozycja za kierownicą to ukłon w stronę legendarnego superauta, ale również przekonanie Porsche o tym, iż w przyszłości tak łatwo nie zrezygnujemy z samodzielnego prowadzenia na rzecz autonomii. Funkcję taką jednak przewidziano.
Fotel kierowcy obraca się o 180 stopni i umożliwia swobodną konwersację z pasażerami z tyłu. Minivan porusza się wtedy sterowany przez komputer.
W drugim rzędzie pasażerowie mają do dyspozycji komfortowe fotele
Ich umiejscowienie zapewnia dobry widok przez przednią szybę oraz na ekrany na desce rozdzielczej. Można przyczepić się do asymetryczności bocznych okien, przez co pasażer siedzący po lewej ma do dyspozycji zaledwie niewielkie okno, ale Porsche tłumaczy to potrzebą intymności i bezpieczeństwa pasażerów. Wnętrze jako kapsuła ochronna – jestem w stanie przyjąć taką argumentację niemieckiego producenta.
W trzecim rzędzie znajdziemy kanapę z zakrzywionymi bokami – stanowi przedłużenie salonowej kanapy i ma zachęcać do relaksu i rozmowy.
Porsche na tę chwilę nie zamierza wprowadzać konceptu do produkcji
Prawdopodobnie nigdy nie zobaczymy go na drodze. Wielka szkoda, bo z pewnością chętnych na minivana od Porsche i to z kierownicą po środku znalazłoby się wielu.
Zdjęcia: motor1.com