Rok 2024 był jednym z najbardziej udanych w 13-letniej historii Portu Lotniczego Lublin. Lotnisko obsłużyło 425 811 pasażerów, co jest trzecim wynikiem rocznym i oznacza prawie 7-procentowy wzrost w stosunku do roku ubiegłego. W ciągu minionych 12 miesięcy wykonano ponad 4 tys. operacji lotniczych. Wyniki ubiegłorocznej działalności podsumowali dzisiaj Krzysztof Matuszczyk, prezes zarządu PLL i Marek Pierściński, dyrektor handlowy portu.
– Po ustąpieniu pandemii Covid 19 ruch pasażerski systematycznie się rozwija. Chociaż w związku z nieobecnością lotów do Dublina rok rozpoczął się niemrawo, od kwietnia ruch na lotnisku zaczął dynamicznie rosnąć. Najbardziej udany pod względem jego natężenia był sierpień kiedy obsłużyliśmy prawie 57 tys. pasażerów. Sprawiło to, iż był to również rekordowy miesiąc w całej historii lotniska. w okresie wakacyjnym trwającym od maja do końca września, przez port przewinęło się 244 180 pasażerów w porównaniu z 219 425 w ubiegłym roku. Oznacza to wzrost o 11,3 proc. rok do roku. Staramy się budować stabilną siatkę połączeń wakacyjnych, którą planujemy systematycznie rozszerzać. Mam nadzieję, iż nasi partnerzy docenią fakt, iż wypełnienie samolotów nie oscyluje wokół 90 procent. W przylotach z Mediolanu notujemy do 96,5 procenta wykorzystanych foteli, w przypadku wylotów jest to 90 procent. Wśród wylotów najlepiej obłożony jest Dublin – 91,7 procenta wypełnionych miejsc. Najważniejszym wydarzeniem minionego roku było obsłużenie milionowego pasażera linii Ryanair. Jesteśmy przekonani, iż nasza kooperacja z tym przewoźnikiem sprawi, iż dwumilionowy podróżny pojawi się znacznie wcześniej. Drugim faktem wartym przypomnienia było otwarcie nowego terminala cargo o powierzchni ok. 2 tys. mkw. Pozwala on nie tylko na bieżącą obsługę ładunków, ale również magazynowanie ich, w tym również towarów niebezpiecznych lub wymagających przechowywania w niskiej temperaturze. Trzeci sukces to powrót lotów do Dublina, które, mamy nadzieję, pozostaną w naszej siatce już na stałe – tłumaczył Marek Pierściński, dyrektor handlowy portu.
W planach na 2025 rok władze portu mają osiągnięcie rekordowej liczby pół miliona obsłużonych osób. Nowościami będzie uruchomienie połączenia do Barcelony, które ruszy 31 marca, a rejsy będą realizowane dwa razy w tygodniu. Kolejną nową destynacją będzie Rzym. W tym przypadku przewoźnikiem będzie włoska linia Aeroitalia. Loty rozpoczną się również z końcem marca, początkowo dwa, a w okresie letnim trzy razy w tygodniu. Pasażerowie tego połączeń będą mieli okazję przesiąść się na rejsy do innych regionów Włoch, takich jak Palermo, Catania czy Cagliari korzystając z biletów zakupionych w świdnickim porcie. Kolejnym ważnym krokiem będzie zwiększenie częstotliwości połączeń do Warszawy z pięciu do siedmiu tygodniowo. Ten plan ruszy również od końca marca 2025 roku. Wprawdzie w przestrzeni publicznej słychać krytyczne głosy poddające w wątpliwość opłacalność tego połączenia, ale zarząd portu traktuje je jako typowo przesiadkowe. Tak też jest wykorzystywane przez większość pasażerów, którzy chcą wylecieć z Warszawy dalej w Europę lub na inne kontynenty. Przeprowadzając kalkulację czasu odprawy na naszym lotnisku i oczekiwania na samolot na Okęciu, uznają to rozwiązanie za najlepsze spośród dostępnych alternatyw. Oczekiwanie na samolot do Paryża trwa 35 minut, Brukseli 45 minut, a do Nowego Jorku – godzinę. W dodatku nie wymaga to żadnych dodatkowych czynności, w tym odbioru i kolejnego nadania bagażu.
Po uruchomieniu kolejnych połączeń Port Lotniczy Lublin będzie obsługiwało kierunków, w tym Jednym za najważniejszych partnerów PLL jest irlandzka linia Ryanair.
– Polska jest dla Ryanaira jednym z najważniejszych rynków. Operujemy z 13 lotnisk w tym z Lublina, gdzie obsługujemy 5 tras, w tym krajowe połączenie z Gdańskiem, które cieszy się bardzo dużą popularnością. Bardzo się cieszę, iż do naszej siatki oferowania z Lublina dołącza Hiszpania, która ma bardzo duży potencjał. Lublin jest dla nas portem strategicznym i mam nadzieję, iż z czasem naszą ofertę będziemy powiększać o kolejne połączenia, a także zwiększać częstotliwość rotacji na już istniejących kierunkach. Potwierdzam informację Pana Dyrektora o dużym obłożeniu naszych samolotów, szczególnie do Dublina i Mediolanu, podobnych wyników oczekujemy po Barcelonie. Z okazji uruchomienia tego połączenia zaoferowaliśmy promocyjną cenę 175 zł za bilet w jedną stronę na loty do końca lipca. Promocja obowiązuje przez najbliższe trzy dni – mówiła Alicja Wójcik-Gołębiowska – manager linii Ryanair na region Europy Środkowo-Wschodniej.