— Od ponad trzydziestu lat Europa żyła w relatywnym spokoju. Państwa Zachodu wydawały kilka na obronność, a kraje postkomunistyczne, w tym Polska, mogły skupić się na odbudowie i rozwoju. Jednak ten czas dobiegł końca — twierdzi Paweł Kowal. Polityk KO w "Onet Rano." podkreślał, iż musimy przyzwyczaić się do nowej rzeczywistości, w której bezpieczeństwo nie jest już czymś oczywistym. — W tej rozgrywce zwycięzcami będą spokojni. Znaczy to, iż nie można reagować codziennie na każdą wypowiedź i każdą złośliwość. Trzeba patrzeć na polską rację stanu, pilnować bezpieczeństwa, nie stracić już ani minuty — mówił.