I mamy tylko 10 lat, żeby uratować planetę.
.
tekst za: https://zbigniew1108.neon24.net/post/177795,wszystkie-te-idiotyczne-dzieciaki-biegajace-po-zachodzie-obrzucajace-farba-prywatne
tytuł: D.Kosiur
____________________
„…wszystkie te idiotyczne dzieciaki biegające po Zachodzie, obrzucające farbą prywatne odrzutowce i dzieła sztuki oraz przyklejające ręce do autostrad, robią to bez powodu – i rzeczywiście są członkami sekty…”
Coraz więcej jest naukowców stających po stronie … prawdy. To daje nadzieję na uspokojenie emocji typu”świat jest straszny”, „życie to cierpienie” itp. Cieszy, iż nie wszyscy zamieniają rzetelność i uczciwość badacza na granty od politycznych sponsorów. Obyśmy także w naszym kraju mieli szansę na zauważanie dorobku ludzi wykształconych a nie tylko propagandę medialnych wykształciuchów.
„W ostatnich latach, szczególnie w połowie lipca (szczyt lata na półkuli północnej), można było zauważyć wzrost liczby nagłówków
przedstawiających „najgorętszy dzień” w historii korporacyjnych mediów – co oczywiście jest promowane przez dziennikarzy alarmistów klimatycznych powołujących się na wątpliwe badania . Ten czas zbiega się z upałami, więc naturalnie dość przekonujące jest przekonanie czytelników, iż oceany świata wrzą, a planeta Ziemia stanie w płomieniach, jeżeli nie zostaną podjęte drastyczne działania – takie jak większe podatki klimatyczne, „kredyty węglowe”, zakaz puszczania bąków przez krowy, zakaz sprzedaży nowych pojazdów napędzanych benzyną do daty X i forsowanie ustaw wydatkowych na zakup większej liczby paneli słonecznych z Chin, aby uratować planetę.
Problem polega na tym, iż korporacyjne media skupiają się tylko na niedawnej historii – a nie „w kontekście” (jak lubią mówić). Kontekst jest szczególnie ważny, jeżeli chodzi o zmiany klimatu – ponieważ ich narracja załamuje się, gdy patrzy się na wystarczająco długą oś czasu.
A mianowicie… zabawna rzecz wydarzyła się, kiedy Washington Post próbował sporządzić mapę globalnych temperatur na przestrzeni pół miliarda lat i „katastrofę globalnego ocieplenia”…
Dziennikarze WaPo zacytowali nowe badanie dotyczące globalnych temperatur powierzchni Ziemi w ciągu ostatnich 485 milionów lat. W 2023 r. średnia temperatura Ziemi osiągnęła 58,96 F (14,98 C), znacznie poniżej średniej 96,8 stopni F (36 stopni Celsjusza), którą badanie wykazało około 100 milionów lat temu. Trend pokazuje, iż temperatury Ziemi spadają od 50 milionów lat.
Oczywiście, mogą się skupić tylko na ostatnim zawirowaniu (potwierdzonym, jak wiedzą spostrzegawczy czytelnicy, błędnymi danymi ).
Coraz większy chór klimatologów twierdzi, iż odczyty temperatury są błędne, a biliony dolarów przeznaczane na ten cel są wydawane na rozwiązanie problemu, który nie istnieje.
Być może, ale to tylko może, poziom katastroficznych opowieści o globalnym ociepleniu spowodowanym przez człowieka, propagowanych przez rząd, korporacyjne media, globalne organizacje pozarządowe i skrajnie lewicowych miliarderów, nie jest tak apokaliptyczny, jak to przedstawiają.
Co oczywiście oznacza (jak już wiedzieliśmy), iż wszystkie te idiotyczne dzieciaki biegające po Zachodzie, obrzucające farbą prywatne odrzutowce i dzieła sztuki oraz przyklejające ręce do autostrad, robią to bez powodu – i rzeczywiście są członkami sekty.”
______________
PS
Topniejący śnieg odkrywa starożytne artefakty w Norwegii https://geekweek.interia.pl/historia/news-topniejacy-snieg-odkrywa-starozytne-artefakty-w-norwegii,nId,7764760
I się zastanawiam, co w latach 160 r. – 300 r. ne tak mocno ociepliło klimat ?
Budowanie deszczowych chmur:
D.Kosiur
