Powtórka sprzed roku czyli Final Four TAURON Pucharu Polski w Krakowie

4 tygodni temu
Fot. Piotr Sumara/PlusLiga

Pełne trybuny, fantastyczny doping i powtórka finału sprzed roku – taki był pierwszy dzień turnieju o TAURON Puchar Polski siatkarzy w Krakowie.

SIATKÓWKA. FINAL FOUR TAURON PUCHARU POLSKI

Półfinałowe pary były takie same jak rok temu i będą w półfinale PlusLigi. W pierwszym spotkaniu JSW Jastrzębski Węgiel, największy pechowiec rozgrywek pucharowych, bowiem przegrał dotąd osiem finałów, zmierzył się z BOGDANKĄ LUK Lublin, niedawnym zdobywcą Pucharu Challenge.

W poprzedniej edycji rozgrywek jastrzębianie wygrali 3-0, dominując do początku do końca. – Teraz przyjechaliśmy w innej roli – zapowiedział Jak Nowakowski, środkowy BOGDANKI LUK-u. Spotkanie było bardziej wyrównane niż przed rokiem, ale zakończyło się takim samym wynikiem.

Fot. Piotr Sumara/PlusLiga

W każdym z setów siatkarze z Lublina potrafili postraszyć faworyta, bo takim był JSW Jastrzębski Węgiel, najlepszy w rundzie zasadniczej PlusLigi i ciągle aktualny mistrz Polski. Bardzo dobrze grał Łukasz Kaczmarek, Tomasz Fornal potwierdzał w trudnych chwilach, iż jest liderem. Te trudne momenty były, bo w pierwszej i drugiej partii BOGDANKA LUK odrabiała straty. Za każdym brakowało niewiele, ale jednak…

W trzeciej partii owacyjnie przywitany w TAURON Arenie Wilfredo Leon i jego koledzy wreszcie zdołali wyjść na prowadzenie, które było choćby trzypunktowe. Wydawało się, iż mecz się przedłuży, jednak nadzieje rozwiał Norbert Huber, a dokładnie jego zagrywki, po których JSW Jastrzębski Węgiel odrobił straty, a w końcówce znów był minimalnie lepszy, po raz 11. w historii awansując do finału. MVP został Benjamin Toniutti, rozgrywający zespołu ze Śląska.

W trzech setach zakończył się też drugi półfinał, w którym Aluron CMC Warta Zawiercie tak jak przed rokiem pokonała PGE Projekt Warszawa. Już pierwsze akcje pokazały, iż obrońcy tytułu są bardzo mocno zmotywowani, gdyż zaczęli mecz od prowadzenie 5:1. I już do końca byli poza zasięgiem zespołu ze stolicy. Trener Piotr Graban dokonywał zmian, zwykle opanowany mistrz olimpijski Kevin Tillie pobudzał kolegów do walki, ale na zawiercian nie było mocnych. Karol Butryn, Bartosz Kwolek, Mateusz Bieniek czy Luke Perry grali doskonale, nie pozwalając rywalom praktycznie na nic.

Fot. Piotr Sumara/PlusLiga

Podopieczni Michała Winiarskiego znakomicie bronili, czego konsekwencją była tylko 36-procentowa skuteczność PGE Projektu w ataku. Po przeciwnej stronie był Butryn, który zakończył spotkanie z 17 punktami i został jego MVP.

Zwycięzcami półfinałów byli też kibice, którzy wspaniale dopingowali swoje zespoły, świetnie się przy tym bawiąc. Pierwszy mecz oglądało 12.387 osób, a drugi – 12.305. Na niedzielnym finale, który rozpocznie się o godz. 14.45, ma być komplet, bo tak jak na sobotę sprzedanych zostało 15 tys. biletów, co jest rekordem w historii rozgrywek o TAURON Puchar Polski.

Półfinały

JSW Jastrzębski Węgiel – BOGDANKA LUK Lublin 3-0
(25:23, 25:23, 25:23)

Fot. Piotr Sumara/PlusLiga
  • JSW Jastrzębski Węgiel: Toniutti, Carle 13, Brehme 10, Kaczmarek 15, Fornal 13, Huber 5 oraz Popiwczak (libero), Żakieta, Finoli
  • BOGDANKA LUK: Komenda 1, Sawicki 6, Nowakowski 6, Sasak 16, Leon 11, McCarthy 4 oraz Hoss (libero), Malinowski, Grozdanow, Czyrek, Tuinstra 1.
  • MVP: Benjamin Toniutti

PGE Projekt Warszawa – Aluron CMC Warta Zawiercie 0-3
(18:25, 21:25, 19:25)

Fot. Piotr Sumara/PlusLiga
  • PGEProjekt: Firlej 1, Tillie 11, Kochanowski 5, Bołądź 5, Szalpuk 1, Semeniuk 3 oraz Wojtaszek (libero), Brand 4, Weber 11, Wrona, Kozłowski, Borkowski
  • Aluron CMC Warta: Tavares 2, Kwolek 12, Bieniek 5, Butryn 17, Russell 13, Gladyr 6 oraz Perry (libero), Gregorowicz (libero)
  • MVP: Karol Butryn

Finał

JSW Jastrzębski Węgiel – Aluron CMC Warta Zawiercie
(niedziela, godz. 14.45, transmisja Polsat Sport1)


PRZECZYTAJ TEŻ: Wielkie granie w Krakowie czy Final Four Tauron Pucharu Polski z kolejnym rekordem

Idź do oryginalnego materiału